Strony

wtorek, 13 września 2016

#14 "Wayward Pines: Szum", "Wayward Pines: Bunt" Blake Crouch

Jeżeli czytaliście mój poprzedni post to wiecie, że tą serię zaczęłam od końca. A, że bardzo mnie zaciekawiła postanowiłam przeczytać wszystko od początku. Dzisiaj też będą dwie części w jednym.


Jest tylko jedna rzecz straszniejsza niż obłęd: świadomość, że jesteś przy zdrowych zmysłach..
Agent specjalny Ethan Burke przybywa do Wayward Pines w stanie Idaho w poszukiwaniu dwóch zagionionych funkcjonariuszy. Tuż po tym, jak przekracza granice miasta, rozpędzona ciężarówka taranuje jego auto. Burke traci pamięć. Nie wie kim jest i gdzie się znajduje. Szybko jednak zauważa, że w miasteczku dzieją się dziwne rzeczy, a kontakt ze światem zewnętrznym jest niemożliwy. Ethan ma nowy cel: przetrwać.

Ethan budzi się po wypadku samochodowym z wielkim bólem głowy. Nie ma przy sobie dokumentów ani pieniędzy. Bezskutecznie próbuje skontaktować się z żoną i szefem a po wielu nieprzyjemnych spotkaniach z mieszkańcami miasteczka postanawia z niego wyjechać. Tym samym dobitnie uświadamia sobie, że coś jest nie tak. Z miasteczka nie da się wyjechać a jego mieszkańcy pragną śmierci Ethana.

Czytanie serii od końca to z jednej okropna sprawa a z drugiej bardzo pomocna. Gdyby nie to, że czytałam ostatnią część w wielu momentach nie miałabym pojęcia co się dzieje.  A to, że wcześniej przeczytałam sprawiło, że wiedziałam iż ktoś umrze bo w dalszych częściach nie było o nich mowy. Na początku historia była nudna ale gdy akcja się rozwinęła i Ethan zaczął uciekać przed mieszkańcami Wayward Pines nie mogłam się oderwać. Niestety było sporo osób , które mnie wkurzały tak jak irytowało mnie zachowanie tłumu. Gdy ktoś zdradził prawo organizowane były igrzyska. W tym samym czasie dzwoniły wszystkie telefony z rozkazem zabicia zdrajcy a ludzie przebierali się w dziwne stroje i biegali z maczetami. Niby było to odgórne polecenie ale fakt ze podczas bicia śmiali się i wiwatowali był nieprzyjemny


Wayward Pines jest kulminacją moich dwudziestoletnich starań, których celem było stworzenie czegoś, co wywołałoby we mnie podobne odczucia jak "Miasteczko Twin Peaks" czy "Z archiwum X"
~Blake Crouch

Ethan został mianowany szeryfem. Próbuje dostosować się do panujących w miasteczku zasad. Wkrótce zostaje  mu zlecona misja odnalezienie zabójcy Alyssy- córki stwórcy całego Wayward Pines. Ethan nie spodziewa się jaka okrutna okaże się prawda i jakie okropne będą jej konsekwencje.

Druga część książki i na szczęście ostatnia dla mnie trochę mi się dłużyła. Trzecia część, o której możecie przeczytać w poprzednim moim wpisie podobała mi się zdecydowanie bardziej. Wyznaję jednak "zasadę", że jeżeli już zaczynam coś czytać to brnę przez to do końca. Nie było niby nudno ale nie było też bardzo wciągająco. Ciekawiły mnie sceny gdy ludzie próbowali poradzić sobie z kamerami i podsłuchami w miasteczku. Poza tym było średnio. Jest to książka, która przejdzie u mnie bez echa. Nie będę o niej myślała zapewne niedługo zapomnę o czym była. Dlatego właśnie nie rozpiszę się tutaj bo te dwie części nie zrobiły na mnie wrażenia i tak naprawdę nie ma o czym pisać. Następnym post będzie lepszy :)


26 komentarzy:

  1. Trzecia część, o której pisałaś, trochę bardziej mnie zaciekawiła. Co do pierwszej i drugiej nie jestem pewna, raczej bym się tu nie odnalazła.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też o wiele bardziej do gustu przypadła ostatnia część serii.

      Usuń
  2. Zapowiada się na ekscytującą serię i chętnie ją przeczytam, jeśli wpadnie w moje ręce ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja miałam czytać w odpowiedniej kolejności ale pierwszy tom był tak słaby, że odpuściłam. chociaż zakończenie mnie zaskoczyło to nie wystarczyło, żebym sięgnęła po kolejny tom. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładki całkiem całkiem, chociaż nie mój typ książki ;)

    Zapraszam do mnie: http://justboooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam wcześniej o tej serii, dopóki nie przeczytałam Twojej ostatniej recenzji. Nadal chcę ją bardzo przeczytać, jeśli będę miała okazję :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A może zaszaleję i zacznę też czytać tą serię od końca? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam w tym przypadku tak zrobić bo tylko trzecia część jest naprawdę świetna.

      Usuń
  7. Kurczę, trzecia część całkiem mnie zainteresowała, ale te wcześniejsze jednak sugerują mi, że to nie jest historia dla mnie. Chyba jednak sobie odpuszczę. ;/
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
  8. Coraz bardziej ciągnie mnie do tej serii. :)
    Zawsze lepiej jak się rozkręca niż przygasa. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem coraz bardziej ciekawa tej serii. Każda kolejna okładka wygląda bardziej zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fabułę ma ciekawą, ale spodziewałam się, że Twoja opinia będzie lepsza. Hm...Może po prostu spodziewałam się czegoś wie, stu okazuje się, że pozycja jest średnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jest średnia ale dla mnie, być może Tobie wyda się wspaniała, kto wie?

      Usuń
  11. Hejhej! Ja też teraz czytam ,,Chłopak, który stracił głowę'' i czekam na Twoją recenzję. :) Nie potrafiłabym chyba czytać serii od końca. Kurka, czytam fabułę i przyznaję, że zaciekawiła mnie. Arleta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też myślałam, że nie potrafię czytać serii od końca a tu proszę :) Da się :)

      Usuń
  12. O kurczę, zaciekawiła mnie ta powieść :D Uwielbiam motywy z zanikiem wspomnień i miasteczkiem niczym z horroru. Rozglądnę się za tą książką :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam nigdy o tej serii, i jakoś zbytnio chyba do niej nie sięgnę.
    Be Beauty (klik) Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)