Tytuł: Mój obrońca
Autor: Jodi Ellen Malpas
Tom/seria: ---
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 24 listopada 2016
Ilość stron: 352
Kategoria: literatura obyczajowa i romans
Zarys fabuły
Camille to dziewczyna z bogatego domu. Jej ojciec to wpływowa osobistość, ale dziewczyna ma już dosyć życia pod jego dyktando i za wszelką cenę chce się usamodzielnić. Problem polega na tym, że przez interesy ojca może grozić jej poważne niebezpieczeństwo więc dziewczynie zostaje przydzielony prywatny ochroniarz. Mężczyzna ten od samego początku wzbudza w Camilli mieszane uczucia.
Prywatny ochroniarz
Przyznam szczerze, że po raz pierwszy spotkałam się z takim wątkiem. Co prawda czytałam już wiele książek z bogaczami w tle jednak żaden z nich nie miał prywatnego ochroniarza. Czy było to dobre? W tej książce na pewno stanowiło główny pomysł na fabułę bo wiemy jak mogły potoczyć się losy bohaterów skazanych na siebie przez cały czas. Osobiście uważam, że autorka w pełni wykorzystała tu pomysł i rozbudowała akcję bardzo starannie jeżeli chodzi o ochronę bohaterki. Niestety Jake jako jej ochroniarz nie spisał się w moich oczach. Z takim doświadczeniem na koncie nie powinien ulegać pokusom już w pierwszych dniach pracy.Wielka miłość... po trzech dniach
Muszę po prostu muszę o tym napisać. Sama nie zwróciłabym na to uwagi, ale autorka w pewnym momencie wspomniała, że Jake i Camille znają się już trzy dni, a chwilę potem oboje namiętnie wyznają sobie miłość. Mało tego, Jake decyduje się na bardzo poważny krok. No cóż, ta sytuacja z pewnością unierealniła tę historię, która od początku budziła we mnie wiele sprzeczności. No bo spójrzmy na to, że już od pierwszych chwil czują do siebie takie przyciąganie, że w głowach pojawiają im się same sprośne myśli. Dodatkowo zachowanie obojga dawało wiele do życzenia. Camille nie powinna tak bezczelnie prowokować Jake'a, a ten z kolei powinien zapanować nad swoim pociągiem seksualnym skoro został wynajęty do ochrony dziewczyny.Cała masa dramatów
Czasami zdarza się tak, że dramat pogania dramat, a autorowi wciąż mało. W przypadku tej książki wszystko zostało dokładnie przemyślane (oczywiście pomijam tu fakt tak szybkiego zakochania się). Czytając mogliśmy zatopić się w świecie tajemnic i biznesu. A tajemnice narastały niesamowicie szybko, sprawiając, że ciężko było zostawić tę książkę. A sam koniec? Chociaż zdecydowanie za słodki, to warto było czekać na wyjaśnienie.Podsumowując
Uważam, że jak na ten gatunek literacki było naprawdę dobrze. Co prawda sceny erotyczne mogłyby być mniej dosadnie opisane, ale no taki typ książki. Ogólnie jestem zadowolona z lektury. Nie ma tu wielu rzeczy do zarzucenia, szkoda tylko, że uczucie między bohaterami rozwinęło się tak szybko, za szybko. Czy wam polecam? Myślę, że nie jest to literatura wysokich lotów, nie koniecznie też idealna na luźny wieczór, ale jednak nie można napisać, że jest zła. Najlepiej przekonać się samemu.
"Bo życie to nie tylko oddychanie i bicie serca w piersi, to też ludzie, dla których chce się żyć..."
★★★☆☆
Jak przyjdzie mi ochota na masę dramatów, to sięgnę po tę powieść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
toukie z ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Rozumiem :)
UsuńMyślę, że kiedyś tam tej książce szansę, jednak zapewne, nie nastąpi to zbyt szybko.
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie ma co się śpieszyć, jest dużo lepszych na rynku ;)
UsuńZa każdym razem jak widzę "aż trzy dni" to mówię sobie NIE. Ale niedawno przeczytałam podobną książkę. Wielka miłość w jeden dzień i jedną randkę ;) I poza tym mankamentem nie było źle. Więc czemu nie ta książka?
OdpowiedzUsuńWłaśnie :)
Usuńchyba znów nie dla mnie, za oczywista historia :)
OdpowiedzUsuńOj, nie. Mnie na przykład zaskoczył pewien wątek :)
UsuńOd czasu do czasu sięgam po takie lekkie lektury.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńJakoś mnie nie przekonuje ta książka...
OdpowiedzUsuńRozumiem, nic na siłę ;)
UsuńKsiążka zapowiada się bardzo ciekawie ^^ Z chęcią ją kiedyś przeczytam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ♥ wy-stardoll.blogspot.com
:)
UsuńOceniłabym ją podobnie. Czytałam ją już jakiś czas temu i z tego co kojarzę, nie irytowała mnie, ani też ekstremalnie nie zachwyciła. Taka nieobciążająca lektura, w swoim gatunku całkiem niezła. Ale nic więcej.
OdpowiedzUsuńOstatnio mam dość erotyków. "Słodkie rozkosze" Christiny Lauren mnie doszczętnie wycieńczyły.
OdpowiedzUsuńJezu, co to było za dziadostwo...
To jest tzw. instant love, ostatnio się dowiedziałam, że właśnie tak to się nazywa :D
Też mnie to wkurza...
Pozdrawiam ciepło :)
Kasia z niekulturalnie.pl
Trzeba przecierpieć czasami ;)
UsuńMoże kiedyś się skuszę, na razie mój stos jest tak ogromny, że aż mam dość xD
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam :D
UsuńKiedyś na pewno przeczytam ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFiu fiu coś w stylu Bodyguard. I nawet okładka taka jakby filmowa.
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńRzeczywiście wątek ochroniarza jest dość nietypowy, ale interesujący. Gdyby nie to, że moja półka hańby ugina się pod ciężarem nieprzeczytanych książek, to jak najszybciej bym zdobyła tę pozycję. No ale egzemplarze recenzjenckie czekają...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
biblioteka-feniksa.blogspot.com
No tak, rozumiem :)
UsuńPrzypomina mi się film Beyond the lights, ale tam dziewczyna zakochuje się w policjancie. Ogólnie nie lubię tego typu wątków, bo są mniej niż realne.
OdpowiedzUsuńCzasami warto i po takie sięgnąć :)
UsuńBardzo podobała mi się seria autorki "Ten mężczyzna" i dzięki tej serii przekonałam się do jej stylu i z wielką ochotą przeczytam jej kolejne książki. Serię "Ta noc" również mam już za sobą i choć była dużo gorsza od "Tego mężczyzny", to i tak wspominam ją całkiem przyjemnie. Nie za bardzo podoba mi się w książkach tak szybkie zakochanie się w sobie bohaterów, ale mimo tego, na pewno przeczytam powyższą powieść. Mam nadzieję, że oprócz tej jednej sytuacji, spodoba mi się i nie będę zawiedziona :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję :)
UsuńMyślę, że i mi by się spodobała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie 🌹 im-dollka.blogspot.com
:)
UsuńJa jednak sobie odpuszczę. Myślę, że ta głęboka, namiętna relacja po trzech dniach, słodkie zakończenie i dosadne sceny erotyczne bardzo by mnie irytowały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Możliwe :)
UsuńSpojrzałam na okładkę i od razu wiedziałam, o czym jest ta książka. Na razie robię sobie przerwę od tego gatunku i wracam do tego, co lubię najbardziej - kryminały i thrillery.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Rozumiem :)
UsuńMi też czasem nie pasuje takie szybkie rozwijanie się uczuć u bohaterów - aż nierealnie to wychodzi...od dawna jestem zainteresowana książką więc może uda mi się po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńMoże za jakiś czas po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń