Strony

wtorek, 3 września 2019

"Od urodzenia" Elisa Albert


Tytuł: Od urodzenia
Autor: Elisa Albert
Tom/seria: ---
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Data wydania: 15 marca 2016
Ilość stron: 272
Gatunek: literatura piękna
Ocena: 2/10

Minął już rok, odkąd Ari – doktorantka, feministka i żona o piętnaście lat starszego od niej profesora – urodziła Walkera. Kobieta przeżywa ogromne trudności w odnalezieniu się w nowej dla siebie rzeczywistości. Nie mogąc przyzwyczaić się do specyficznego rytmu opieki nad małym dzieckiem oraz do zmian, które zaszły zarówno w jej ciele, jak i w psychice, Ari zaczyna przypominać samotne, chyboczące się na zimowym wietrze drzewo, któremu ni stąd, ni zowąd wyrwano korzenie.
Kiedy w sąsiedztwie pojawia się Mina – niegdyś kultowa piosenkarka rockowa, a teraz przyszła matka w dziewiątym miesiącu ciąży – Ari, mimo że zwykle nie ufa kobietom, widzi w niej potencjalną bratnią duszę. Wkrótce kobiety się zaprzyjaźniają i łączą siły we wspólnej macierzyńskiej walce, jaką obie na co dzień staczają.
~lubimyczytac.pl

Muszę przyznać, że jestem bardzo rozczarowana i nie mam zielonego pojęcia co mogłabym dzisiaj tu napisać. Krótko i na temat, tak będzie chyba najlepiej. Autorka opowiedziała nam historię (nie pamiętam już po dniu imienia głównej bohaterki) Ari, młodej mamy, która w tej roli nie czuje się najlepiej. I myślałam, że na tym się skupimy, tymczasem pani Elisa urozmaiciła książkę w mnóstwo nic nieznaczących (według mnie) wątków. Owe wątki były króciutkie i przeskakiwano z nich z prędkością światła. Po pół strony już inna historyjka. No dla mnie był to istny koszmar, tym bardziej, że zdania były krótkie i często bezosobowe. Jako takiej fabuły tam nie uświadczyłam, nie wiem nawet jakie relacje panowały pomiędzy bohaterami ze względu na przeskoki czasowe. Tak, oprócz przeskokach w scenach mieliśmy również przeskoki w czasie. Życzę powodzenia, żeby się wkręcić w historię.


Prawda jest taka, że najchętniej już zamknęłabym temat tej książki i skończyła o niej pisać. Nie mam tutaj nic pozytywnego do napisania o powyższym tytule. Czytałam to co prawda dwa dni, ale były to dwa tak długie dni, że marzę, aby o nich zapomnieć. Wynudziłam się za wszystkie czasy, ciężki styl pisania autorki zupełnie nie przypadł mi do gustu. Bohaterowie byli dziwni ze względu na nagłe zmiany nastroju (typu jest kulturalna rozmowa i nagle jedna osoba do drugiej rzuca obelgi i bluznierstwa, po czym wracają do dalszej części rozmowy jak gdyby nigdy nic). 

Zatem książki Od urodzenia nie polecam nikomu. Jest równie chaotyczna co moja opinia o niej.

38 komentarzy:

  1. Kto by pomyślał, że za taką przyjazną dla oka okładką będzie skrywać się taki chaos :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że aż tak się rozczarowałaś. Ja nie planuję przeczytać tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znam książki, ale raczej po recenzji nie chcę poznać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że książka rozczarowała, bo opis miała ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo niemiło ją wspominam ;) Faktycznie jest chaotyczna i dziwna. Raczej bym do niej nie wróciła.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super post!
    Obserwuję Cię! I proszę o to samo.
    Zapraszam również do mnie, NOWY ODNOWIONY BLOG, 2 posty dziennie, różna tematyka o wszystkim. Zaobserwuj jeśli Ci się spodoba, bardzo mnie to motywuję do dalszej pracy nad blogiem.
    https://poradyracjonalistki.blogspot.com/2019/09/historia-z-mojego-zycia-powrot-nowosci.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Współczuję. Takie rozczarowania są smutne i oby zdarzały nam się jak najrzadziej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że się rozczarowałaś. Ale i takie książki niestety się zdarzają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie nie mój klimat. Tym bardziej po nią nie sięgnę, skoro jest chaotyczna.

    OdpowiedzUsuń
  10. a myślałam że fajna pozycja do czytania i wciągania się w tenże klimat

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale dzięki Tobie już wiem, że będę jej unikać ;). A szkoda, bo zarówno okładka, jak i opis, sugerowały całkiem dobrą lekturę...

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że się rozczarowałaś, ale po twojej recenzji na pewno po nią nie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka zbytnio mnie nie zainteresowała, ale może znajdzie swoich zwolenników :)
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. this post is amazing!
    Kisses,
    Tijana

    http://itsmetijana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Opis jest całkiem niezły, więc szkoda, że książka jest tak dziwna i chaotyczna. Pewnie też bym się rozczarowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest specyficzna, większości raczej nie przypadłaby do gustu.

      Usuń
  16. Jestem wzrokowcem i na pierwszy rzut oka - bym ją wzięła, żeby przeczytać.. ale bym się bardzo zdziwiła. Teraz wiem, że nie sięgnę po nią :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Okładka, która naprawdę przekonałaby mnie do siebie, ale po Twojej opinii jestem przekonana, że nie sięgnę po tę pozycję. Szkoda czasu na beznadziejne pozycje.
    PS. Super za szczerą opinię. To się liczy najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Najgorzej kiedy w łapki wpadnie książka, która zapowiada się dobrze a później modlisz się aby dobrnąć do jej końca skoro już się zaczęło :P Niestety zdarza się, oby jak najmniej:)

    OdpowiedzUsuń
  19. O jejku, jaki chaos. Nie znoszę takiego bajzlu w książce xD

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)