Jak podoba Wam się wygląd bloga? Jeszcze trochę go dopracowywałam, ale teraz jest już definitywnie skończony więc czekam na Wasze zdania! Mi się bardzo podoba, muszę tu podziękować Ronnie niezwykle pomocnej i miłej dziewczynie, dzięki której to wszystko się udało. Dzisiaj za to zapraszam po raz kolejny na recenzję.
Ostrzegano mnie przed Tristanem Colem.
„Trzymaj się od niego z daleka”, mówili.
„Jest okrutny”.
„Jest zimny”.
„Życie go nie oszczędzało”.
Łatwo skreślić człowieka na podstawie jego przeszłości. Właśnie dlatego łatwo dostrzec w Tristanie potwora.
Ale ja nie potrafiłam tego zrobić. Zaakceptowałam spustoszenie, które w nim panowało. Sama czułam się bardzo podobnie.
Oboje wypełnieni pustką.
Oboje szukający czegoś innego. Czegoś więcej.
Oboje pragnęliśmy poskładać roztrzaskane fragmenty naszej przeszłości.
Może wtedy moglibyśmy nareszcie przypomnieć sobie, jak się oddycha.
Po pierwsze: okładka. Jest cudowna💛 Prawda? Od razu zwróciłam na nią uwagę i nie mogłam się od niej oderwać. Ma w sobie to coś co przyciąga. Sama książka również jest niezmiernie ciekawa i intrygująca i nie pozwala oderwać się do ostatnich stron. Powiem Wam, że na początku wiało schematami, ale wcale mi to nie przeszkadzało, mimo że kilka dało się znaleźć w książce.
Pokaż mi cienie, które nie dają ci spać. Pocałuj mnie swoim mrokiem.
Zapewne wiecie, że zdecydowanie gustuję w książkach o nastolatkach. Nie wiem dlaczego, ale tak jakoś się do nich przywiązałam. Tutaj główni bohaterowie mieli około trzydziestu lat i wcale, a wcale mi to nie przeszkadzało, a wręcz w ogóle tego nie odczułam. Momentami zachowywali się jak dzieci co tylko dodawało uroku historii. A jeżeli już jesteśmy w plusach to wielką zaletą książki była postać Faye, przyjaciółki głównej bohaterki. Ci, którzy książkę czytali na pewno zwrócili uwagę na jej specyficzne zachowanie i słownictwo. Było po prostu świetne! Nie tylko mnie rozśmieszało do łez, ale i w odpowiednich momentach wzruszało i prowokowało do rozmyślań. Uważam, że była to niezmiernie ciekawa postać i to dzięki niej cała książka wypadła rewelacyjnie.
Tak naprawdę książka na końcu była już trochę schematyczna, ale nie mogę gniewać się na autorkę. Jest to moje drugie spotkanie z jej twórczością i ta historia spodobała mi się równie mocno co poprzednia (którą możecie zobaczyć z boku na pasku w popularnych postach). Polecam ją każdemu, przyjemnie mi się ją czytało, szybko zleciało i mogłam totalnie oderwać się od rzeczywistości. Jeżeli znacie jeszcze jakieś ciekawe książki tej autorki to dajcie znać.
Muszę w końcu poznać książki tej autorki.
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, jak na razie się nie zawiodłam na jej twórczości.
UsuńPo pierwsze wygląd bloga zdecydowanie na TAK!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szczególnie ta truskaweczka na górze :D
Co do samej książki, owszem okładka jest super, ale to wszystko co mi się w tej książce podobało. Nie zrobiła na mnie wrażenia, odeszła już w zapomnienie niestety :(
No szkoda z tą książką, ale dobrze, że chociaż wygląd się podoba :D
UsuńWidziałam kilka niepochlebnych opinii na temat tej książki, ale z chęcią po nią sięgnę, może jednak i mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńWarto przekonać się samemu :)
UsuńKiedyś ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://justboooks.blogspot.com/
Dobrze, że chociaż kiedyś :D
UsuńKsiążka oczywiście w planach. Bo jakżeby inaczej XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Skąd ja to znam :D
UsuńKsiążka raczej nie dla mnie, nie moje klimaty. ;/
OdpowiedzUsuńA co do nowego wyglądu bloga, to już od pewnego czasu zauważałam, że coś się zmienia i przyznam, że zdecydowanie na plus. ;) Podoba mi się. ;)
Cieszę się bardzo :)
UsuńBardzo podoba mi się nowy wygląd Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńKsiążka ma ciekawą okładkę, ale niestety nie zainteresowała mnie :(
Pozdrawiam.
Cieszę się bardzo, że wygląd bloga się podoba :) Szkoda tylko, że książka Cię nie zainteresowała, ale może kiedyś zmienisz zdanie :)
UsuńNie znam autorki, oraz nie słyszałam nigdy wcześniej o tym tytule, ale opis wydaje się zachęcający :)
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Mnie również opis zaciekawił :)
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale szybko muszę to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Koniecznie :)
UsuńKsiążkę czytałam i podobnie jak Tobie, przypadła mi do gustu. Uwielbiam pióro tej autorki i w ciemno sięgam po jej powieści. Nie przeszkadzała mi schematyczna końcówka tej książki. Wciąż ją pamiętam, chociaż czytałam ją jakiś czas temu.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie tylko ja jestem jej fanką :)
UsuńObecnie cięzko jest znaleźć książkę bez schematów, zawsze jakiś znajdziemy, ale niekoniecznie musi być to wadą :) Ksiązka nie dla mnie, pomimo pochlebnych recenzji, które zbiera.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś zmienisz zdanie :)
UsuńLubię powieści tej autorki, faktycznie pisze trochę schematycznie, ale mimo wszystko dobrze się czyta :)
OdpowiedzUsuńten pan z okładki mi kogoś przypomina
OdpowiedzUsuńTo ciekawe
UsuńWygląd bloga bardzo ładny. Też mam zamiar zmienić coś u siebie, ale ciągle tylko kombinuję, kombinuję i ciągle mi coś nie gra ;)
OdpowiedzUsuńA co do książki, nie wiem dokładnie o czym ona jest, ale mam wrażenie, że raczej nie w moim stylu.
Może warto sięgnąć i się przekonać? :)
UsuńO, mnie pozytywnie zaskoczyłaś tą zmianą bloga - podoba mi się! :D
OdpowiedzUsuńO powieści słyszę dużo pozytywnych opinii, aczkolwiek jak na razie się za nią nie zabieram. Nie ma co dokładać sobie jeszcze więcej, kiedy już nie można się wyrobić .-.
Aczkolwiek zapisze ją sobie w mojej głowie i może po maturach wpadnie mi w ręce :P
Ja też niestety dużo książek odpuszczam bo moja lista jest za długa :/
UsuńBardzo ładny wygląd bloga!
OdpowiedzUsuńCo do książki jakoś nie jestem przekonana, może kiedyś :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
http://happy1forever.blogspot.com/
Cieszę się, że wygląd się podoba :)
UsuńKsiążkę mam na swojej półce, ale jeszcze jej nie czytałam, bo najpierw muszę ogarnąć inne, pilniejsze lektury.
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam...
Usuńzastanawiam się czy by mi się podobała owa pozycja;)
OdpowiedzUsuńTrzeba się przekonać :)
Usuńszczerze mówiąc nie znam tej autorki:) aczkolwiek pozycja ciekawa :) myślę, że byłaby dobrą odskocznią dla moich ukochanych kryminałów ;D
OdpowiedzUsuńTak odskocznią jest dobrą :)
UsuńBardzo podoba mi się nowy wygląd bloga :) Jest minimalistyczny, ale schludny i oddaje jego charakter (tak mi się wydaje przynajmniej).
OdpowiedzUsuńMiałam tą książkę przeczytać już jakiś czas temu, ale jakoś się nie złożyło :) Czekam na okazję.
Cieszę się, że blog się podoba :) Książkę polecam więc oby okazja szybko się nadażyła :D
UsuńKolejny ciekawy pomysł na wakacyjne zaczytanie, teraz siedzę głównie w fantastyce i thrillerach, później będę oczekiwała przyjemnej odmiany. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
No to idealnie się ta pozycja nada :)
UsuńHey!
OdpowiedzUsuńI saw your blog and I liked, I am following u now and I hope u can visit my blog and follow me back, great post.
Kisses ^^
Thank you :)
UsuńIdealna pozycja do pociągu! Zapisuję :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że znalazłaś coś dla siebie :)
UsuńOkładka także bardzo zwróciła moją uwagę, chociaż sam opis, fabuła raczej zniechęciłyby mnie. Fajnie, że pomimo wieku bohaterów i tak dobrze czytało Ci się. :D
OdpowiedzUsuńTeż się z tego cieszę :)
UsuńUlala, jaki pan na okładce... :D :D :D :D Poproszę :D
OdpowiedzUsuńŚwietny jest :D
UsuńJestem ogromnie ciekawa książek tej autorki. Dużo się o nich słyszy. Z chęcią przeczytam :)
OdpowiedzUsuńGorąco Ci je polecam :)
Usuń