Tytuł: Prawo Mojżesza
Autor: Amy Harmon
Tom/seria: Prawo Mojżesza (tom 1)
Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 31 sierpnia 2016
Kategoria: literatura obyczajowa i romans
Ilość stron: 360
Opis:
Znaleziono go w koszu na pranie w pralni Quick Wash. Miał zaledwie kilka godzin i był bliski śmierci. Jego matka, młoda narkomanka, porzuciła go zaraz po narodzinach. Zmarła zresztą kilka dni później. Mojżesz przeżył — dziecko z problemami, z którego wyrósł chłopak z problemami. Był urodziwy i egzotyczny, niespokojny, mroczny i milczący. Samotny. Budził lęk i ciekawość.
I oto któregoś lipcowego dnia osiemnastoletni Mojżesz zjawił się na farmie rodziców niespełna siedemnastoletniej Georgii. Miał pomagać w codziennych zajęciach. Był pracowity i energiczny, ale też oschły i nieprzenikniony. Fascynujący i przerażający. Georgia, wbrew ostrzeżeniom i zakazom, zbliżyła się do niego... I zaczęła tonąć.
Trochę romans, trochę dramat, trochę fantastyka i jeszcze trochę kryminał
Na początku byłam przekonana, że jest to typowe romasidło jakich wiele. Oczywiście wysokie oceny blogerów temu przeczyły, a ja z góry oczekiwałam czegoś ekstra, ale jednak spodziewałam się romasu. I można napisać, że był w końcu jest to przede wszystkim historia o miłości Mojżesza i Georgii. Czy była ona udana? Osobiście uważam, że nie, ale dlaczego to dowiecie się już później. Autorka natomiast wplotła tam wiele innych wątków, które kojarzyły się już z wymienionymi w podtytule typami książek. Jak dla mnie niekoniecznie dobrze, ale przyznam, że dużo się dzięki temu działo i w pewnym momencie trudno się było oderwać. Kryminalna strona tej historii jak najbardziej udana. Na końcu wszystkie te elementy, które wcześniej uważałam za niepotrzebne i bezsensowne, połączyły się w bardzo ciekawą całość. Dramat i fantastyka też się ze sobą połączyły. "Dar" Mojżesza (bo zależy jak na to patrzeć, dla mnie na przykład byłoby to przekleństwo) na pewno nie jest powiązany ze światem realnym, a dramat, tragedia, która wcześniej się wydarzyła umożliwia mu z niego korzystanie. Chodzi mi tu o to, że może on spotykać kogoś, kogo nigdy nie powinien móc spotkać i zapewne domyśliliście się o co tu już mi chodzi. Cała fabuła była ciekawa, ale czasami niekoniecznie dobrze zrealizowana.
Kiedy to ona lata za tobą
Wiecie, że wręcz nienawidzę dziewczyn, które ubiegają się o chłopaka i za wszelką cenę chcą zwrócić na siebie jego uwagę. Georgia nie była inna. Początkowo myślałam, że z nią nie wytrzymam. Ta jej postawa 'ja cię zmienię, potrafię to zrobić'. Koszmar! On mówi nie, nie chcę cię w swoim życiu, a ta dalej próbuje aż w końcu osiąga co chce i rodzi się dramat, że zostaje sama. Dlatego też śmiało mogę napisać, że głównej bohaterki nie polubiłam. A gdy wracamy do niej po latach moje zdanie wcale się o niej nie zmienia chociaż jest mi jej już żal, jak może żyć z tym co zrobiła.Kiedy wszyscy mają cię za mordercę
Mojżesz urodził się jako dziecko cracku. Jego matka narkomanka, zostawiła go w koszu w publicznej pralni. Chłopak od początku miał w życiu pod górkę, a kolor jego skóry, tak odmienny od mieszkańców miasteczka, niczego mu nie ułatwiał. Kiedy ujawnił swój dar i zaczął malować obrazy z nietypowymi osobami, ludzie zaczęli myśleć, że ma coś wspólnego z ich zniknięciem. I tak oto Mojżesz gdziekolwiek się nie pojawił, uważany był za dziwka. Jest mi go bardzo szkoda chociaż na początku denerwował mnie jego upór i to, że nie pozwalał się do siebie zbliżyć. Z czasem to zrozumiałam, ale lekki niesmak do niego pozostał. Gdy dowiedziałam się o tragedii, która miała miejsce w miasteczku moje serce pękło chyba bardziej niż jego. I to właśnie Mojżesza było mi najbardziej szkoda, że dowiedział się o tym tak późno, a ci, którzy czytali doskonale wiedzą co mam na myśli. To chyba była jedna z najgorszych rzecz jaka mogła go spotkać, a to co potem widywał było tylko niepotrzebnym przyciskaniem świeżej rany.Podsumowując
Uważam, że książka na swój sposób była naprawdę ciekawa. Może nie zachwyciła mnie w takim stopniu co innych bo zawiódł mnie początek i nachalne zachowanie Georgii. Trochę potem jak dla mnie za dużo tych zdolności Mojżesza chociaż na końcu jak najbardziej mi to wynagrodzono i ciężko było się oderwać. Nie żałuję, że przeczytałam, w końcu o jedną książkę z listy mniej, ale jestem zawiedziona. Liczyłam na coś zdecydowanie lepszego.
"Nigdy nie dostrzegamy tego, co oczywiste, dopóki nie uderzy nas prosto w twarz."
"Świadomość, że nie cierpisz samotnie, przynosi ulgę. Smutne, ale prawdziwe."
★★★☆☆
Czytałam i bardzo miło wspominam tę książkę.
OdpowiedzUsuńDużo osób ma takie zdanie po tej lekturze :)
UsuńSwego czasu było głośno o tej książce, mnie jednak jakoś do niej nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mnie nie ciągnie już do kontynuacji ;)
UsuńMoże kiedyś się skuszę, ale jeszcze nie teraz. ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem ;)
UsuńJa póki co nie mam tej książki w planach.
OdpowiedzUsuńRozumiem.
Usuńwczoraj byłam w bibliotece po nową dostawę książek, oj bez książek żyć nie mogę :)
OdpowiedzUsuńNie tylko ty ;)
UsuńSama też czytałam wiele pozytywnych opinii o tej książce, ale jakoś mnie do niej nie ciągnie. :)
OdpowiedzUsuńI według mnie nie masz czego żałować :)
UsuńDużo słyszałam o tej książce. Głównie pozytywne opinie, ale myślę, że raczej nie jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Od książki strony
Ja też czytałam same pozytywne opinie i jak to się skończyło ;D
UsuńLubię twórczość tej autorki. Z perspektywy czasu wiem, że nie jest to jej najlepsza książka niemniej w momencie jej czytania całkiem przypadła mi do gustu. A co do zachowania bohaterki, masz rację.
OdpowiedzUsuńTakie bohaterki są najgorsze :/
UsuńTo zachowanie Georgii przynajmniej w moim odczuciu wyszło... bardzo naturalnie. To po prostu taki charakter, który chce pomagać, jednocześnie stawiając na swoim xD Niemniej, faktycznie Mojżesz wypadł w tej książce lepiej. To bardzo sympatyczna postać.
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńSama nie wiem, może kiedyś.
OdpowiedzUsuńJa nie polecam, ale większość zachwala także nie kieruj się tylko moim zdaniem ;)
UsuńBardzo dobrze wspominam lekturę tej powieści :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńFabuła zapowiada się ciekawie, tak jak i miks gatunków literackich :)
OdpowiedzUsuńO książce pierwszy raz słyszę, aczkolwiek raczej jej nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Rozumiem :)
UsuńBardzo ciekawa opinia. Ja też często doświadczam takiego uczucia rozczarowania, kiedy za bardzo się nakręcę na jakąś książkę.
OdpowiedzUsuńKinga
Niestety czasami i tak bywa :/
UsuńMam nadzieję, że poznam te historię, bo już od dłuzszego czasu za mną "chodzi" :D
OdpowiedzUsuńBuziaki,
coraciemnosci.pl
Obyś ty należała do tej grupy, którzy są zachwyceni ;)
UsuńKiedyś chciałam to przeczytać, ale jakoś mi minęło, pewnie ze względu na to, że to jednak romans, których nie lubię. No i zachowanie tej dziewczyny też by mnie irytowało... Ale ostatnio ta autorka wydała fantastykę, więc myślę, że tę jej pozycję przeczytam, a jak styl przypadnie mi do gustu to może sięgnę i po "Prawo Mojżesza" :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytałam, że ostatnio wydała coś nowego i sporo osób zachwala :)
UsuńTo prawda, Georgia była aż zbyt nachalna. Ale jeśli patrzyć na to ze względu na Mojżesza, to wyszło mu to na dobre. Aczkolwiek i tak nie jest to moja ulubiona bohaterka. Zbyt często doprowadzała mnie do szału. Mnie się książka bardzo podobała i nie mogę się doczekać, aż wezmę się za drugą część :)
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że teraz trochę po przeczytaniu jestem ciekawa co może wydarzyć się w kontynuacji :)
UsuńUuuuu nareszcie ktoś kto pisze - może być blablbala a nie wielkie fanfary :D I dobrze to Twoje zdanie!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńChyba bym się skusiła ;]
OdpowiedzUsuńOby się w takim razie podobało :)
UsuńJuż od dłuższego czasu chcę zapoznać się z "Prawem Mojżesza" oraz kontynuacją - "Pieśń Dawida". Również nie przepadam, za bohaterkami, które na siłę uganiają się za facetami ehh. Mam nadzieję, że jak już sięgnę po pierwszy tom dam radę i za bardzo nie będzie mi to przeszkadzać :)
OdpowiedzUsuńTrzymam za to kciuki :)
UsuńZnajomy tytuł jednak jakoś nie mogę się do niego przekonać :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że dopiero końcówka zaczęła być tak naprawdę ciekawa, a początek jak i jego umiejętności były mocno naciągane. Zapowiadała się obiecująco jednak nie do końca tak było :/
Niestety, ale nie można mieć wszystkiego :/
UsuńNie czytałam, ale jak już będę po nią sięgać to muszę pamiętać, by nie oczekiwać potem ochów i achów :)
OdpowiedzUsuńTo dobry pomysł :)
UsuńJeszcze nie miałam okazji przeczytać ale od dłuższego czasu zabieram się za to. Mam nadzieję, że jakoś bardzo się na niej nie zawiodę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
https://bookcaselover.blogspot.com/
Też mam taką nadzieję :)
UsuńA więc po takiej recenzji, trzeba spróbować przeczytać samemu:)
OdpowiedzUsuń