Strony

czwartek, 24 maja 2018

Naznaczeni śmiercią- Veronica Roth


Tytuł: Naznaczeni śmiercią 
Autor: Veronica Roth
Tom/seria: Carve the Mark (tom 1)
Wydawnictwo: Jaguar 
Data wydania: 17 stycznia 2017
Ilość stron: 534
Kategoria: literatura młodzieżowa 

O co chodzi? 

Kochani, dzisiaj nietypowo bo bez zarysu fabuły, a wszystko przez to, że po prostu nie potrafię go napisać. Książkę czytałam bez żadnej przerwy, normalnie w czasie i ze skupieniem, a jednak nie jestem w stanie opisać fabuły. Nie mam pojęcia co się działo i co najzabawniejsze, chwilę po przeczytaniu nie pamiętam imienia głównej bohaterki. No dobra, kojarzę mniej więcej o co chodziło w fabule, ale ogólnie większość czasu nie ogarniałam co się dzieje. Nie sądzę, że to wina autorki bo inna jej seria niesamowicie przypadła mi do gustu. Myślę, że chodzi o to, że osoba taka jak ja, która bardzo mało czyta taki gatunek, może mieć problem z zapamiętaniem tylu imion i dziwnych nazw. Tak, było tego bardzo dużo i nie ukrywam, że imiona imionami, ale nazwy tych wszystkich planet czy co to było, zwyczaje mi się myliły. A to była tragedia bo to były jedne z istotniejszych informacji i właśnie przez to nie miałam pojęcia co się dzieje! Także podsumowując ten dziwaczny podtytuł: nie wiem o co chodzi. Ogólny zarys znam, ale przez to całe zamieszanie, książka wydała mi się nudna i ocena będzie słabiutka.

Akcja jakich mało? 

Nie no, kolejny świetny podtytuł. Wybaczcie, ale nie ogarniając fabuły, nie mogę wymyślić niczego kreatywnego i chwytliwego, a chciałabym cokolwiek napisać o książce. No więc akcja- była naprawdę ciekawa (jak już wiedziałam co się dzieje). Wbrew pozorom lubię książki z tego gatunku i przygoda, intrygi, przetrwanie to moja bajka. Tutaj to wszystko otrzymałam. Dodatkowo kilka niespodziewanych zwrotów akcji, ale za to dosyć przewidywalny koniec. Mieliśmy tu też wątek miłosny, bez obaw. Był on jednak tak dziwny, że sama nie wiem co o nim sądzić. Miałam wrażenie, że za szybko się rozwinął, ale może to tylko moje spostrzeżenie.

Moje odczucia 

Żałuję, że ocenię tę książkę tak słabo, ale nie mogę inaczej. Prawdopodobnie, tak jak pisałam, to moja wina, że wszystko mi się zlało i nic nie ogarniałam, ale koniec końców to wpłynęło też na moją ocenę. Miałam wrażenie, że każdy wątek rozwija się w zaskakująco szybkim tempie i ani się obejrzę już jesteśmy na kolejnym poważniejszym etapie, a we mnie zostaje uczucie pustki i myśl 'kiedy to przegapiłam?'. Rozumiecie mnie? Tak było na przykład ze związkiem głównej bohaterki, czekam na coś więcej, a tu nagle bum, mam już kilka poziomów wyżej. No przedziwne uczucie. Mimo że fabuła sama w sobie była ciekawa, bohaterowie wykreowani naprawdę dobrze, styl w porządku, to czegoś tu brakło. I nie chodzi tylko o nie zrozumienie akcji.

Podsumowując 

Myślę, że książka jest w porządku. Nie sugerujcie się moją oceną bo sądzę, że jest nieadekwatna. Historia była lepsza niż trzy na pięć i to zdecydowanie, ale to ja nie byłam w stanie jej docenić. Jestem pewna, że fani tego gatunku mieliby zupełnie odmienne zdanie od mojej oceny, także przekonajcie się sami!

★★★☆☆

28 komentarzy:

  1. Do twórczości autorki już nigdy nie podejdę pozytywnie po "Wiernej". Załamała mnie tym zakończeniem "Niezgodnej"... Uwierz mi, to nie jest twoja wina, że wystawiłaś taką ocenę, a nie lepszą ;)

    Pozdrawiam,
    Książkowa Przystań

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach tę książkę :) Ciekawe jakie będą moje wrażenia :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Po raz kolejny nie jest to mój gatunek. Ponadto sam tytuł i opis fabuły nie zachęcają mnie abym po nią siegnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie była zła, dobrze mi się ją czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O, to jakaś modna książka, dziś czytam 3 recenzję, i każda w podobnym tonie, arcydzieło to nie jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A mi się bardzo podobała ot taka historia Romea i Juli w kosmosie ;)
    Pozdrawiam serdecznie 😘

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam I części, zaczęłam od drugiej ;) Imiona i nazwiska łatwe nie są, to też przyznaję. Ja sięgnę jeszcze po jakąś książkę Veroniki, dla porównania czy "Spętani" są faktycznie najlepsi

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam jeszcze tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  9. To najgorsze z uczuć, kiedy człowiek czyta i już sam się w tym wszystkim gubi. Znam ten ból :D Książki nie czytałam, pomimo tego, że bardzo o niej głośno. Może kiedyś sięgnę, żeby się przekonać, o co ten cały szum.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie usprawiedliwiaj się, w końcu literatura to tez emocje, skoro tak odebrałaś książkę, to twoje prawo, a my przyjmiemy lub nie, każdy decyduje sam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Serię „Niezgodna” lubię bardzo, więc ciekawa jestem, czy ta pozycja tez przypadnie mi do gustu. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mi niestety książka nie spodobała się tak jak Niezgoda.

      Usuń
  12. Chciałabym poznać twórczość autorki, więc pewnie za jakiś czas sięgnę też po tę książkę. Jestem ciekawa jak ja ją odbiorę. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie zapoznam się z tą seria!

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)