Strony

wtorek, 2 października 2018

Podsumowanie września

Hej, hej już w październiku! Jak wam minął pierwszy miesiąc szkoły? Ja nadal wakacje, ale jakby już nie wakacje. Praca pochłania połowę mojego czasu, a jak teraz dojdą też studia to aż boję się pomyśleć, jak odbije się to na moim czytaniu. Oczywiście nie zamierzam poprzestać i zaniedbać bloga, jednak posty mogą pojawiać się zdecydowanie rzadziej, co mogliście już zauważyć. Ale przejdźmy do rzeczy: we wrześniu udało mi się przeczytać sześć książek, z czego zadowolona jestem. Dodatkowo nawiązałam współpracę z dwoma nowymi wydawnictwami, co tylko cieszy i oby było ich więcej bo sprawia to przecież taką radość, kiedy masz co czytać i twoja kolekcja się powiększa ❤❤



Tak to się kończy okazała się nudną i nijaką książką. Czytałam ją bardzo długo bo nie potrafiłam się zmusić do jej wzięcia. Wolałam leżeć i patrzeć w sufit niż dalej ją kontynuować, co już samo mówi za siebie. Nie ocenię jej niżej bo tak naprawdę nie było tam niedociągnięć, czy innych okropnych rzeczy, jakie mogą popełnić autorzy. Jedyne co tam było to ogromna NUDA.



Najlepszy powód, by żyć okazała się dosyć nudnawą i nie najlepszą książka. Piękna okładka i ciekawy opis to jedyne pozytywne rzeczy, które mogę znaleźć w tej historii. Mimo że nie była ona tragiczna, to styl autorki sprawił, że ciężko było mi czytać ją szybko. Nie polecam, ale i nie odradzam. Ot, taki przeciętniak z irytującym słownictwem.



Obserwuję Cię to wspaniała i wciągająca historia. Nie da się odłożyć jej w trakcie czytania. Kiedy już zaczniesz, musisz dobrnąć do końca. Bardzo się cieszę, że miałam okazję ją przeczytać, a wam wszystkim serdecznie polecam.



Chłopak taki jak ty okazał się świetną i niezmiernie ciekawą historią. Wciągającą z mrocznym klimatem, dramatami, ale i humorem w tle. Ta książka pokazuje co w życiu jest ważne i co tak naprawdę się liczy, a większość tego mamy na wyciągnięcie ręki- wystarczy po to tylko sięgnąć.



Na ratunek okazała się świetną książką. Chwytającą za serce, ale i taką, przy której da się odpocząć i zrelaksować. Idealna na chłodny wieczór, dzięki której możemy znaleźć się w innym miejscu. Pouczająca i zapadająca w pamięć.



Stany małżeńskie i pośrednie okazała się książką dosyć przeciętna, z przecietnymi bohaterami i problemami. Dla mnie, nastolatki, okazała się nie dość dobrą historią, ale jestem pewna, że osoby starsze, bardziej doświadczone życiem, mogą się całkiem dobrze bawić przy tej lekturze. Książka mogłaby okazać się miłą odskocznią od codzienności, zabawić, ale i zmusić do refleksji.

Najgorszą książką zdecydowanie okazała się Tak to się kończy, której nie polecam nikomu. Co do tej najlepszej to ciężko mi wybrać bo wahałabym się nad trzema najwyżej ocenionymi pozycjami. 

Zapraszam was też na mojego Instagrama: truskawkowe_ksiazki. Miłego dnia ❤❤

39 komentarzy:

  1. Gratuluję wyniku. Mnie udało się przeczytać 7 i pół książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Sporo książek przeczytałaś. Ja sama we wrześniu dosyć sporo przeczytałam, wreszcie mam czas :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Praca i studia na pewno zajmą Ci sporo cennego czasu. Ale z pewnością znajdziesz jakieś chwile na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię czytać podsumowania miesiąca ;). Z przeczytanych przez Ciebie książek tylko jedna jest na mojej liście, a mianowicie "Obserwuję cię". Sparksa nie lubię, reszty nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Według mnie to bardzo dobry wynik z którego możesz być dumna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z przyjemnością skusiłabym się na większość książek, które udało ci się przeczytać we wrześniu :) październik to mój ulubiony miesiąc 💕

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wyniku! :) Jeszcze żadnej z tych książek nie przeczytałam, ale ''Obserwuję cię'' bardzo mnie kusi i na pewno po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sporo książek, ale mam wrażenie, że jednak żadna nie jest dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Biorąc pod uwagę pracę, studia i seriale to dobry wynik, na 6 ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnie 19 pozycji we wrześniu- nie ma to jak przeziębienie i parę bezsennych nocy z katarem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. "Chłopak" wciąż punktowany najwyżej. Nie dziwię się. Książka jest świetna. Wiedziałaś, że wydawnictwo Kobiece właśnie wydało nową powieść tej autorki?

    OdpowiedzUsuń
  12. Zupełnie Cię rozumiem, ja zaczęłam nowy 12h godzinny wymiar pracy i pod koniec dnia już brak mi sił a w wolne nie wiem w co ręce włożyć. :/ Niestety odbija się to na blogu. :( A wyniku gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja przeczytałam pięć ksiażek i jestem z tego powodu mega dumna, bo nareszcie wychodzę z ponad rocznego zastoju czytelniczego!

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję wyniku :D Ja z nich czytałam Chłopaka taki jak ty. Znajdziesz czas na czytanie, zobaczysz :) Ja pracuję codziennie po 12h, w tym soboty a czasami nawet ndz. 7 dni pod rząd ;) plus pod telefonem całą dobę :) I jakoś daję radę :D Zawsze znajdę chwile na parę stron :D
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. książki Sparksa niestety nudzą mnie strasznie:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam tylko "Obserwuję cię" - bardzo mi się podobała ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. 6 książek, to świetny wynik, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Naprawdę sporo książek przeczytałaś ^^ Z niektórymi pierwszy raz się spotykam, ale z chęcią kiedyś przeczytam :D Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)