Tytuł: Dynia i jemioła. Nietypowe historie świąteczne.
Autor: Aneta Jadowska
Tom/seria: ---
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 24 października 2018
Ilość stron: 408
Gatunek: fantastyka
Ocena: 8/10
Dora Wilk, Nikita, Witkacy, Karma, Malina, Roman, Baal i inni przybywają z nowymi historiami. Burzliwe przygody i ciepłe opowieści – wszystko, czego trzeba, by przegonić zimową chandrę
~lubimyczytac.pl
Zarówno za fantastyką, jak i opowiadaniami, nie przepadam. Muszę jednak przyznać, że historie Pani Anety bardzo przypadły mi do gustu. Widać, że autorka ma wielką wyobraźnię i dużo pomysłów, które potrafi wykorzystać. Fabuła chociaż różna w każdym opowiadaniu, cały czas utrzymana w przyjemnym, lekko świątecznym klimacie. Każde opowiadanie zawierało w sobie sporo przygody, a w połączeniu z nadnaturalnymi postaciami i przebojowymi bohaterami, było co czytać.
Bardzo spodobał mi się fakt, że autorka postawiła na pewnych siebie i zadziornych bohaterów. To był strzał w dziesiątkę i bawiłam się przez to wyśmienicie. Postaci było sporo, jednak każdej poświęcono dużo czasu, przez co czytelnik nie czuł się zagubiony i zawsze wiedział o kim mowa. Dodatkowo na końcu znaleźć można pewien portrecik postaci z podpisami, co tylko ułatwiało życie.
Zdaję sobie sprawę, że ani o fabule, ani o bohaterach nie rozpisałam się szczególnie dużo i konkretnie. Prawda jest taka, że nie chce wam zbyt wiele zdradzać i zabierać frajdy z czytania. A bohaterów było tak wiele, w końcu kilka opowiadań tutaj mamy, że nie wiedziałabym od kogo zacząć i kogo wyróżnić. Co warto zaznaczyć to że fabuła każdego z opowiadań była ciekawa i wciągająca. Jedne zabawne z motywem świąt, inne poważniejsze z wątkiem kryminalistycznym w tle. Bohaterowie wyjątkowi, zabawki, pewni siebie i z charakterkiem. Nic dziwnego, że z takiego połączenia musiało wyjść coś dobrego.
Bardzo spodobał mi się styl autorki. Lekki i zabawny. Pani Jadowska nie bała się trudnych i nieprzyzwoitych słów, ale w kontekście całości wyszło to naprawdę nieźle. Czytało mi się szybko i przyjemnie, żałuję tylko, że opowiadania były tak krótkie bo mocno wciągały.
Dynia i Jemioła okazała się zaskakująco przyjemną lekturą z postaciami fantastycznymi w tle. Lekka, przyjemna i przede wszystkim zabawna. Czego chcieć więcej?
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu SQN.
Jest auto do końca moje klimaty. 😊
OdpowiedzUsuńMoje też nie były, a jak miło zostałam zaskoczona :)
UsuńW sumie wszystkie postacie Jadowskiej to raczej dość silne charaktery i to jest zdecydowanie cecha charakterystyczna jej twórczości. :D Jeśli chcesz innej, ciepłej historii tej autorki sięgnij po "Trupa na plaży" - to dość obyczajowy i bardzo sympatyczny, ciepły kryminał.
OdpowiedzUsuńJaki opis kryminału :D Ale dam mu szansę :)
UsuńNie przepadam za fantastyką szczerze mówiąc..
OdpowiedzUsuńJa też, ale to naprawdę przyjemna lektura :)
UsuńŚwiąteczne historie lubię, ale chyba ta nie wpadnie w mój gust:)
OdpowiedzUsuńTrzeba spróbować :)
UsuńFantastyka... nie jestem przekonana ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńJa jeszcze w ogóle nie znam książek tej autorki. Czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, ja już poluję na jej inne tytuły :)
UsuńKrótko, ale... dla mnie mega zachęcająco. Książka świąteczna... z fantastyką... ze świetnymi bohaterami? Naprawdę chciałabym to przeczytać i myślę, że się skuszę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się nie zawiedziesz :)
UsuńLubię książki autorki, ale tej jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńA ja za to nie znam innych :)
UsuńDo fantastyki tez jakoś nie jestem przekonana, ale wiadomo,ze fantastyka fantastyce nierówna :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńByłam pewna, że ta książka to część jakiejś serii O.O
OdpowiedzUsuńJa fantastykę lubię, ale opowiadania to nie jest moja ulubiona forma literacka i trudno jest mi się do nich przekonać ;<
Ja też za nimi nie przepadam, ale dałam radę i nawet mi się podobało :)
UsuńUwielbiam fantastykę, ale chyba nie tego typu. Może jak książka wpadnie w moje rączki, to wtedy się przekonam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSądzę, że ciekawiej na pewno czytałoby się, gdybyś znała bohaterów z poprzednich tomów :) Ale skoro i tak ci się podobało, to ja zdecydowanie muszę to dorwać :D
OdpowiedzUsuńZacznę tym razem nietypowo od konca :D
UsuńLubię od czasu do czasu sięgnąć po jakąś fajną fantastykę, a ta książka nawet ciekawie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili z chęcią przeczytam :D Pozdrawiam!
wy-stardoll.blogspot.com
Ja ostatnio byłem zachwycony inną książką Jadowskiej, a mianowicie "Trup na plaży i inne sekrety rodzinne" ;)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej osób poleca mi ten tytuł :)
UsuńMam już na półce i jestem jej ciekawa. Jednak zacznę czytać w okolicach świąt:) Dla lepszego klimatu :D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDobrze, że autorka ma lekki styl i że wszystko wyszło tutaj tak ciekawie. Niemniej jednak jestem zasypana książkami do recenzji, a fantastyka to nie do końca mój gatunek.
OdpowiedzUsuńNic na siłę, może kiedyś ;)
UsuńTo mogłoby mnie zaciekawić, choć za fantastyką nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńJa też, a proszę :D
UsuńNie znam ale jeśli nie są typowe to znaczy że są dla mnie ;p
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam Anetę Jadowską, jej styl i wyobraźnie ;) cieszę się, że i Tobie przypadła do gustu! :)
OdpowiedzUsuńTej serii jeszcze nie czytałam, ale mam ją na oku.
Ja za to rozglądam się już za innymi jej tytułami :)
Usuńnie czytam tego typu książek:)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńSłyszałam o książkach pani Jadowskiej i w końcu muszę sięgnąć po coś tej autorki.
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńRaczej odpuszczę, ze względu na brak czasu :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Rozumiem ;)
UsuńGatunek literacki jak najbardziej dla mnie i dawno już nie czytałam opowiadań :)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie się za nie zabieraj :)
UsuńMam zamówiony egzemplarz, teraz na niego czekam. Widzę, że zrobił na Tobie pozytywne wrażenie. Pewnie ja znowu będę pływać w zachwycie 😂😂
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe :D
UsuńA mi od razu się książka spodobała!
OdpowiedzUsuńMnie również :)
Usuń