Rachel Jenner, samotna matka wychowująca ośmioletniego chłopca Benedicta Fincha, wybiera się z nim na spacer do lasu poza miastem. Pozwala dziecku pobiec do przodu razem z ulubionym psem, po czym chłopiec nagle znika. Poszukiwania nie dają rezultatów i po kilku godzinach jest jasne, że chłopiec został porwany.
"Cierpi pan na ciężką depresje, która prowadzi do bezsenności i ataków paniki. Uważam, że przyczyna pańskiego stanu jest kombinacja czynników, które pojawiły się w czasie śledztwa w sprawie zaginięcia Benedicta Fincha."
"Z badań wynika, że porywacze rzadko śledzą swoje ofiary. Potrafią jednak bardzo zręcznie manipulować dziećmi i nawiązują z nimi dobry kontakt. Typowe metody to: prośby o pomoc w poszukiwaniu zagubionego zwierzęcia domowego, twierdzenie, że rodziców spotkało coś złego, zwracanie się do ofiary po imieniu lub nawiązywanie przyjaźni na czatach internetowych."
Zdecydowanie więcej rzeczy mi się nie podobało. Duża ilość e-maili, mnóstwo danych z tym związanych, których ani nie rozumiałam ani mnie nie interesowały. Zdziwiłam się, że w takiej książce mogą być zdjęcia, nie było ich za wiele ale uważam, że były nie potrzebne. Chodzi mi tutaj o zdjęcia profilowe z portali społecznościowych z czego to były tylko początkowe ikonki płci.
Ostatnią rzeczą, która mi się nie spodobała było to, że narracja była z punktu widzenia dwóch osób a tego bardzo nie lubię.
Pod ostatnim postem skomentowano, że trochę chaotycznie napisałam (dziękuję za szczerość) i wydaje mi się, że ta recenzja też trochę taka jest. Dlaczego? Sama nie wiem, być może dlatego, że książka wywarła na mnie duże wrażenie a jednocześnie mnie rozczarowała. Mieliście tak kiedyś?
Sięgnęłam po nią bo wiedziałam, że jest życiowa. W końcu na świecie dochodzi do mnóstwa porwań dzieci. Chciałam zobaczyć czy autorka da sobie radę z oddaniem powagi sytuacji, cierpieniem rodziny. I chyba tutaj lekko się zawiodłam chociaż gdybym miała podać przyczynę to nie byłabym w stanie. Oczywiście padały bardzo życiowe zdania. Banalne ale jednak wiele z nas za późno zdaje sobie z nich sprawę.
"Powinnam doceniać swoje życie ze wszystkimi wadami i smutkami, a nie drobiazgowo analizować każdą porażkę."
Oczywiście nie spodziewałam się takiego zakończenia, obstawiałam zupełnie innego podejrzanego co tylko dodało wielkiego plusa dla autorki bo do końca trzymała mnie w napięciu.
Już dla samego zakończenia, przeczytałabym tę książkę.
OdpowiedzUsuńOj warto :)
UsuńMam ochotę ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńhttp://lowczyniksiazekk.blogspot.com/
Dziwny pomysł z tymi zdjęciami. Mi się recenzja bardzo podobała. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jej! ;p
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj i zobacz czy Ci się spodoba :)
UsuńJoo chyba fajna ta książka!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! Mój blog - klik
Chyba tak :)
UsuńOkładka naprawdę zachęca do przeczytania, ale twoja recenzja wskazuje też wady książki. Wydaje mi się, że jedyne powieści kryminalne, jakie bardzo lubię to te spisane piórem Agaty Christie i do tej pory nie czytałam z tego gatunku nic innego. Ale chce postawić sobie wyzwanie i sięgnąć po "Dziewięć dni". Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń~Charlotte
Zapraszam do mnie.
http://ksiazkicharlotte.blogspot.com/?m=1
Ojej książki Christie są genialne i uważam że mało kto jest w stanie jej dorównać
UsuńTak, po okładce można pomyśleć, że będzie to super kryminał, który przeczytamy jednym tchem, nie wiem, czy przeczytam tą książkę, bo zbyt sporo wad wymieniłaś xDD Ale recenzja mi się bardzo spodobała, rozumiem, że czasami mamy takie uczucie, że książka niezbyt się nam spodobała, ale sami nie wiemy dokładnie dlaczego, po prostu nie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
nastolatka-marzycielka.blogspot.com
Mimo tych wad była naprawdę ciekawa a jej końca się nie spodziewałam co trudno u mnie :)
Usuńzarys historii mi się podoba :) zapiszę sobie tytuł!
OdpowiedzUsuńDaj znać jak przeczytasz
UsuńJaka piękna okładka, te drzewa *.*
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do LBA.
Pozdrawiam :)
Dziękuję ale nie przyjmuję LBA :)
Usuńod dłuższego czasu mam ochotę na jakiś dobry kryminał lub horror niestety w mojej bibliotece nie ma niczego ciekawego ;d
OdpowiedzUsuńta nie wydaje się nic najgorsza ;d
pozdrawiam
W wolnej chwili zapraszam do mnie :)
NAHTURAL.blogspot.com
Bo nie jest najgorsza :D
UsuńBardzo mnie zainteresowała! Będę jej szukać po księgarniach bo uwielbiam książki tego typu x Pozdrawiam i zapraszam:
OdpowiedzUsuńare-we-cool-enough.blogspot.com
Mam nadzieję że szybko znajdziesz :)
UsuńTemat poruszony w książce wydaje się ciekawy, pomimo wad, które wymieniłaś. Może uda mi się ją przeczytać. Zgadzam się, ciężko napisać kryminał tak, żeby nikt się nie domyślił, kto jest czarnym charakterem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiężko ciężko więc jak już mówiłam podziwiam taki osoby które się tego podejmują :)
UsuńNie słyszałam wcześniej:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ Buziaki!
OdpowiedzUsuńMożliwe że jeszcze usłyszysz :)
Usuńbrzmi świetnie! muszę dopaść te książkę!
OdpowiedzUsuńciemoszewska.blogspot.com
Koniecznie :)
UsuńLubię książki co trzymają w napięciu :D skoro mówisz, że ta taka jest na pewno ją złapię któregoś dnia :D
OdpowiedzUsuńhttp://chcebyckopciuszkiem.blogspot.com/
Nie zawiedziesz się
UsuńTa historia przypomina mi nieco pewne wydarzenie z lat 80., czy początku 90. Dziecko również zaginęło w takich okolicznościach. Dlatego jestem ciekawa tej książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Mi również przypomniało taką historię o której wcześniej słyszałam
UsuńSzkoda, że jednak zawiodłaś się na tej książce. Przez to sama też zastanowię się jeszcze, zanim zdecyduję, czy po nią sięgnę, ale to nieprzewidywalne zakończenie mnie ciekawi, więc może kiedyś. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Amanda Says
Zawiodłam i nie zawiodłam z jednej strony tak a z drugiej nie ciężko to wytłumaczyć :D
UsuńTo zakończenie mnie skusiło ;)
OdpowiedzUsuńNie spodziewałabyś się kto za tym stoi :)
UsuńIntrygująca, jestem ciekawa książki. Dla zakończenia warto przeczytać tak mi się wydaje. Chętnie się na nią skuszę, jak trafię na promocji. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy uda się ją dorwac :)
UsuńMimo że okładka mnie przyciąga to chyba nie sięgnę po nią :/ Chociaż to zakończenie może być dobre hah
OdpowiedzUsuńhttp://onlybooks-jdb.blogspot.com/
Jest dobre mimo wszystko :)
UsuńNie znam tej książki, ale opis fabuły mnie zaintrygował, więc jak znajdę wolną chwilę to postaram się rozejrzeć za tym tytułem.
OdpowiedzUsuńLiczę na to że Cię zainteresuje :)
UsuńUwielbiam kryminały, a tą książę mam jednak chęć przeczytać, choćby dla tego końca, bo najbardziej w tego typu lekturach lubię właśnie myślenie, które włączam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny,
Sara's City
W każdej książce to jest najlepsze :)
UsuńKurcze, odczuwam lekki dysonans. Większość wad, które wyliczyłaś wydają mi się własnie zaletami. Zdjęcia, e-maile, no brzmi fantastycznie, dziwnie, że to wszystko może działać na minus książki ;/
OdpowiedzUsuńOczywiście to są wady według mnie, nie twierdzę, że dla kogoś innego nie mogą to być zalety :)
UsuńUwielbiam ksiązki nieprzewidywalne, trzymające w napięciu dlatego czuję, że ta ksiązka przypadła by mi do gustu. Twoja recenzja jeszcze mnie do tego bardzo zachęciła. To prawda że porwania zdarzają się, i najczęściej porywa się dzieci, bo najłatwiej nimi manipulowac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zapraszam do mnie;)
(recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
Tak niestety to częsty problem na świecie szkoda tylko że nic nie możemy na to poradzić
UsuńDostałaś nominację do LBA :) więcej info na blogu CHCE SIĘ ŻYĆ
OdpowiedzUsuńDziękuję ale nie przyjmuję nominacji do LBA :)
UsuńKsiażka zapowiada się niesamowicie ciekawie.
OdpowiedzUsuńFajnie, że jest w niej napięcie, spora gama emocji i dlatego chętnie po nią sięgnę.
Pozdrawiam serdecznie
http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/
I przy okazji zapraszam na wydarzenie przepełnione konkursami
https://www.facebook.com/events/1046947058721737/
Mam nadzieję że przypadnie Ci do gustu :)
UsuńRzadko czytam kryminały, bo jakoś mnie do nich nie ciągnie. Tutaj również nie czuję potrzeby, żeby sięgnąć po tę książkę. Napisałaś tu o wielu jej wadach, co tym bardziej mnie odrzuca.
OdpowiedzUsuńMimo wielu wad ma też mnóstwo plusów ale nic na siłę
UsuńOstatnio nie mam na takie pozycje ochoty :P
OdpowiedzUsuńRóżnie to bywa też czasem tak mam :)
UsuńChętnie sięgnęłabym po tę książkę :) Mi ostatnio też pewne rzeczy przeszkadzały w książkach, mam problem z tym, że niektórzy bohaterowie mnie irytują tak bardzo, że ciężko mi znieść ich zachowania :D ale w końcu czarne charaktery, albo te niekoniecznie idealne też muszą być :)
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio prawie każdy bohater irytuje przynajmniej trochę :D
UsuńPrzeczytałabym tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńTo czytaj :)
UsuńBardzo dobrze, ze trzyma w napięciu. Postaram się o niej nie zapomnieć. ;]
OdpowiedzUsuńCiekawe czy ci się uda :D
UsuńUwielbiam książki z nieprzewidywalnym zakończeniem. Czasami warto przeczytać takową właśnie ze względu na tą zagadkę, która potrafi zaskoczyć. Kupiłaś mnie tym stwierdzeniem i już wiem, że przy najbliższej okazji książkę przeczytam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA według mnie konstrukcja książki wygląda dość ciekawie :) Mi też podoba się okładka.
OdpowiedzUsuńOkładka jest bardzo przyciągająca ze względu na nią sięgnęłam po tą pozycję :D
Usuń