Tytuł: Skazany na zło
Autor: Adrian Bednarek
Tom/seria: ---
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 3 października 2018
Ilość stron: 328
Gatunek: thriller/kryminał
Ocena: 9/10
Dom na kredyt, skromna firma i kochająca żona – oto życie niespełna trzydziestoletniego Wiktora Hauke. Ale pewnego dnia wszystko, co uznawał za najważniejsze, zostanie przekreślone, a to za sprawą jednego, niewybaczalnego błędu...
Przez jedną nieprzemyślaną decyzję Wiktor stał się niewolnikiem spełniającym czyjeś wynaturzone zachcianki. Aktorem wbrew woli osadzonym w roli przez wyjątkowo sadystycznego, bezwzględnego, zwyrodniałego reżysera.
Czy będzie potrafił stawić opór swojemu oprawcy? Co będzie w stanie poświęcić, by zawalczyć o to, na czym zależy mu najbardziej? A może wynik tej okrutnej gry jest z góry przesądzony?
~lubimyczytac.pl
Opis tej książki zaintrygował mnie już od pierwszej chwili. Zapowiadał mroczną i tajemniczą historię, obok której ciężko przejść obojętnie. Na szczęście środek był równie ciekawy co opis i okładka, a ja sama się nie zawiodłam. Zostałam zaproszona przez autora do świata, który stworzył z niezwykłą inteligencją. Nie da się tego nie zauważyć i tym bardziej temu zaprzeczyć. Wymyślenie niebanalnej fabuły samo w sobie jest nie lada wyzwaniem, a już umiejscowienie w niej niezwykle przebiegłego i mądrego bohatera zwiastuje tylko sukces.
Wiktor po śmierci kochanki zostaje uwikłany w szereg zdarzeń, na które z pewnością nie był przygotowany. Od samego początku wiedział, że owa śmierć była dziwna i nic jej nie zapowiadało więc kiedy po pewnym czasie otrzymuje tajemniczy prezent, wie już, że to nie wróży niczego dobrego. W taki sposób zostaje Aktorem, dla którego Reżyser ma niezwykły plan. Samo to było już nad wyraz ciekawe, a wykonanie nie pozostawia żadnych wątpliwości. To było mocne. Po prostu dobre. Jak w każdej książce mam tu coś do zarzucenia, ale w gruncie rzeczy to same błahostki. Brakowało mi przede wszystkim dłuższej znajomości z Reżyserem. To co otrzymałam zwyczajnie mi nie wystarczyło. Chociaż pod względem fabuły było rewelacyjnie, to czuję duży niedosyt. Liczyłam na więcej szantażu, więcej dramatycznych scen. Otrzymałam je, ale z innej perspektywy. I mimo że i to było genialne i niezwykle przemyślane, to nadal czegoś mi zabrakło.
Wiktor jako główny bohater nie przypadł mi do gustu. Być może jest to spowodowane jego tokiem myślowym, gdzie myśli inaczej, a zachowuje się zupełnie odwrotnie. Z początku zwykły mężczyzna, po czasie zmienia się w istnego potwora. Dosłownie, co się z nim działo... Momentami byłam przerażona co za pomysły rodziły się w jego głowie, a które potem widziały światło dzienne. Wiem, że w tej książce było to wymagane i na tym się ona opierała, jednak tak drastyczna zmiana aż raziła w oczy. Mnie po prostu chyba takie brutalne postacie nie przypadają do gustu i tyle w temacie. Do fabuły jednak Wiktor pasował idealnie.
Drugą niezwykle istotną postacią był sam Reżyser, którego można ocenić nie inaczej jak niezwykle inteligentną osobę. Podziwiam, naprawdę podziwiam w jaki sposób on myślał. To jak dosłownie wszystko miał przemyślane, to jak na każdą ewentualność był przygotowany. Coś niesamowitego. Wiem, że to właśnie dzięki temu cała ta historia tak bardzo przypadła mi do gustu. I chociaż niektóre sceny mnie obrzydzały, to końcowy efekt był niesamowity. Czapki z głów.
Pierwsze spotkanie z autorem uważam za niezwykle udane. Widać, że pan Bednarek ma wyobraźnię i umie z niej dobrze korzystać. Stworzenie takiej historii musi być bardzo trudne i wymagać wiele skupienia. Jednak to co czytelnik otrzymał wynagradza zapewne wszystkie wcześniejsze trudy. Naprawdę to było świetne. Przemyślane pod każdym względem (oprócz jednego istotnego, ale nie będę się o tym rozpisywała i niczego nie zdradzę), ciekawe, pełne emocji. Z pewnością poznam inne tytuły autora. Zasługuje na to.
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Jestem bardzo ciekawa tej książki, mam ją na mojej liście do przeczytania ;). Twoja recenzja też kusi, bo zapowiada dobry, klimatyczny thriller/kryminał, a takie powieści lubię od czasu do czasu przeczytać...
OdpowiedzUsuńOsobiście jestem w szoku, spodziewałam się przeciętnej lektury, a tu taki sztos!
UsuńDopisuję ten tytuł do listy, nie znam Pana Bednarka 😉
OdpowiedzUsuńJa wcześniej również nie znałam, ale będę zdecydowanie częściej sięgać po jego twórczość :)
UsuńSkazanego na zło dostalam w prezencie, więc czeka na swoją kolej :) Marzyłam o tej książce :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że przypadnie Ci do gustu :)
UsuńNie znam autora, ale Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła do tej pozycji :D
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
To Dobrze, taki byl plan ;)
UsuńŚwietna książka. Uwielbiam mrożące krew w żyłach historie Adriana.
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie chce je poznać :)
UsuńMam tę książkę w planach. Czuję, że będzie mi się podobała. 😊
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :)
Usuńjuż dawno kryminału nie czytałam, więc bym przeczytała z chęcią:)
OdpowiedzUsuńOby ci się spodobał ;)
Usuńczytnę:D oj na pewno:D
OdpowiedzUsuńTo super ;)
UsuńJakiś czas temu już mi gdzieś ta książka mignęła między drzewami i już wtedy byłam nią zainteresowana. Teraz po Twojej recenzji tym bardziej się na nią nakręciłam. Koniecznie muszę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się bardzo ciekawie, aczkolwiek nie wiem czy jest to do końca mój gatunek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Warto przeczytać i się przekonać :)
UsuńCiągnie mnie do tej powieści od dawna, więc na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńDziwię się, że jeszcze jej nie znasz ;)
UsuńNie znam autora, nie znam książki i w tym roku nie zdążę poznać ;P
OdpowiedzUsuńZa mało już czasu ;)
UsuńMiałam już okazję czytać kiedyś książkę autora i nie byłam zawiedziona. Skoro teraz historia wypadła tak dobrze, przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńCiekawa fabuła. Nigdy nie czytałam książki z podobnym wątkiem. Jestem bardzo ciekawa i już sobie zapisuję tytuł.
OdpowiedzUsuńRaczej nie moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Książka raczej nie dla. Chociaż brzmi intrygująco, wątpię bym przez nią przebrnęła :D
OdpowiedzUsuńsunreads.blogspot.com
Może warto dać jej szansę? ;)
UsuńNie przepadam za tego typu książkami, ale ta zapowiada się naprawdę ciekawie.
OdpowiedzUsuńI taka jest ;)
UsuńBiorę tę propozycję! Ten opis zachęcił i mnie, a Twoja recenzja tym bardziej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego co najlepsze!
Sara's City
Dziękuję, tobie również :)
UsuńFaktycznie trzeba przyznać, że brzmi to interesująco, szczególnie poparte pozytywną recenzją ;>
OdpowiedzUsuń;)
UsuńDotychczas przeczytałam jedną książkę pisarza, która wywarła na mnie duże wrażenie, więc sądzę, że z tą byłoby podobnie :)
OdpowiedzUsuńOby i u mnie tak było ;)
UsuńChodzę wokół tej książki już strasznie długo. Oglądam w księgarniach, na portalach, nawet w bibliotekach i nie mogę się zdecydować. Ale wiesz, chyba mnie przekonałaś :)
OdpowiedzUsuńSięgnij, naprawdę warto!
UsuńHistoria Wiktora wydaje się być całkiem ciekawa, szkoda, że kreacja bohatera ucierpiała na rzecz fabuły książki. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Mimo wszystko było genialnie!
UsuńJestem ciekawa tej książki :) od kilku miesięcy mam ją już na liście do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńOby szybko udało ci się ją dorwać :)
UsuńKusi mnie ta książka i to bardzo. Na pewno ją przeczytam, lubię takie klimaty. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ci się spodoba :)
UsuńPrzeczytałam już dwie książki autora, jestem przygotowana na trzecią i ta tutaj to mnie kusi jak nie wiem co! Chciałabym sama zapoznać się z bohaterem i zobaczyć ten jego tok myślenia :)
OdpowiedzUsuńJa znam na razie tylko tą, ale na pewno to zmienię :)
UsuńNiestety, nie jestem fanem tego typu książek :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, nic na siłę ;)
UsuńO, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze ;)
UsuńCiekawa propozycja książki! :)
OdpowiedzUsuńdreamerworldfototravel.blogspot.com/
Godna polecenia :)
UsuńChętnie i ja poznam prozę Autora, bo jeszcze nie miałam tej przyjemności...
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńJa czytałam debiut autora i byłam pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńMuszę poznać :)
Usuń