Strony

czwartek, 2 stycznia 2020

"Coraz większy mrok" Colleen Hoover


Tytuł: Coraz większy mrok
                          Autor: Colleen Hoover
Seria/tom: ---
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Data wydania: 19 czerwca 2019
Ilość stron: 320
Gatunek:  kryminał, thriller
Ocena: 10/10

Verity Crawford, sławna autorka thrillerów, zostaje sparaliżowana wskutek tragicznego wypadku. Jej mąż zatrudnia pisarkę Lowen Ashleigh, by dokończyła bestsellerową serię książek chorej żony. Podczas przygotowań do pracy w posiadłości Crawfordów Lowen w stosie notatek znajduje niepublikowany dotąd materiał. Tekst, który miał na zawsze pozostać tajemnicą, okazuje się wstrząsającą spowiedzią Verity. Odkrywając sekrety autorki, Lowen coraz bardziej pogrąża się w mroku i niebezpiecznie zbliża się do jej męża Jeremy'ego. Aż w pewnym momencie staje się częścią życia Crowfordów, jeszcze bardziej niepokojącego niż thrillery Verity...
~lubimyczytac.pl

Wiecie dobrze jak uwielbiam panią Hoover. To od niej zaczęła się moja przygoda z czytaniem, a teraz po jej twórczość sięgam w ciemno. Nie mogę jednak napisać, że zaczynając ten tytuł nie miałam obaw. Zdarzyło mi się już raz zawieść czytając Colleen, a po samych zachwytach blogerów nad Coraz większym mrokiem bałam się rozczarowania. Bałam się, że za wysoko mierzę i jako jedna z nielicznych nie zrozumiem przesłania. Ale to co otrzymałam? Przeszło moje najśmielsze oczekiwania! Do tej pory ciężko mi poukładać to wszystko w głowie.

Po raz pierwszy mieliśmy okazję poznać panią Hoover od strony thrillera psychologicznego. Do tej pory jej historie, z reguły romantyczne, plasowały się u mnie na najwyższym podium wszelkich list. Dzisiaj dodaję to nazwisko do ulubionych pisarzy gatunku z dreszczykiem. Nic dodać, nic ująć: Hoover to mistrzyni. Od samego początku wciągnęłam się w fabułę. Pierwsze zdanie już zmusza czytelnika do poznania reszty. Tym razem jednak co innego sprawiało, że nie mogłam odłożyć lektury. To towarzyszący mi na każdym kroku dreszczyk emocji. Nie spodziewałam się, że aż tak mi się to spodoba. Kiedy Laura wprowadza się do domu Crawford'ów napięcie nie odstępowało mnie na krok. Wiedziałam, że coś musi się wydarzyć, przerobiłam w głowie miliony wersji zakończenia, ale nic nie przygotowało mnie na to, co finalnie otrzymałam. Jeżeli chodzi o samą fabułę, to nie mam żadnych zarzutów. Całość od początku do końca poprowadzona perfekcyjnie. Najmniejszy szczegół był tu dopracowany, a wszystko potem zostało wyjaśnione, za co dzięki autorce.

Najważniejszy jednak był klimat. Klimat, który autorka oddała wyśmienicie. Zero opisów, jakoby dom, w którym zatrzymała się bohaterka był straszny, czy wielki, a jednak czytając takie właśnie odnosiłam wrażenie: że dom budzi lęk. Czytając jakiekolwiek fragmenty miałam wrażenie, że ktoś cały czas obserwuje główną bohaterkę, że zło czai się za rogiem. Naprawdę, naprawdę nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Poruszyło mnie to, mimo że i tak przez cały okres czytania ledwo oddychałam. Będąc w pracy myślałam tylko o powrocie do tej historii, a kiedy już dorwałam się do lektury, nie odeszłam, dopóki nie przewróciłam ostatniej strony. Zleciało błyskawicznie, ale przy takiej książce nie mogło być inaczej.



Nie muszę chyba wspominać, że pani Hoover jak zwykle wykreowała niesamowite postaci. Nie tylko jeżeli chodzi o dialogi i ich charakter. Sprawiła, że w każdym podejrzewałam coś złego. Wszędzie rozglądałam się za złem, mrokiem. Ciężko mi odetchnąć, nadal żyję tym wszystkim. Brak mi słów i chociaż obiecałam sobie pisać porządne recenzje, to tutaj nie jestem w stanie skleić czegokolwiek. Hoover pozamiatała. Tyle w temacie.

49 komentarzy:

  1. Książka trafiła do mojego zestawienia najlepszych książek roku 2019. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że klimat tej książki by mnie urzekł. Jestem na tak.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też się bardzo podobało! Muszę przyznać, że autorka pozytywnie mnie zaskoczyła, bardzo. Potrafiła mnie też zaskoczyć :D Fajnie było przeczytać inny gatunek spod jej pióra ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. I taka recenzja jest dla mnie przekonująca!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kusisz, kusisz, ale mnie nie skusisz ;). Nie mogę się polubić z tą autorką, mam za sobą trzy jej książki i w każdej mnie coś denerwowało, nie chcę więc na ten moment sięgać po kolejne, nawet tak dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda niesamowita książka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dobry kryminał, u mnie zawsze w cenie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam tę książkę już jakiś czas temu, ale wciąż czuję dreszczyk emocji, gdy o niej pomyślę. Ta powieść to prawdziwy majstersztyk! Hoover zaskakuje :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ją w domu i nie mogę się doczekać aż w końcu ją przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam i również bardzo polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Była to pierwsza książka Hoover, którą przeczytałam i jak dla mnie zbyt wulgarna, momentami nawet mnie odrzucała. Co prawda koniec końców autorka wyjaśniła ten zabieg, jednak nie przypadł mi on do gustu. Może kiedyś skuszę się po inną, bardziej typową książkę Hoover, bo słyszałam, że nie jest to jej główne pole do popisu, polecasz jakieś szczególnie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię książki tej autorki, więc i tą chętnie przeczytam :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam kilka jej książek i się rozczarowałam. Może dam jej szanse, bo jest to coś innego w twórczości autorki i polecasz.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  14. niestety powieści tej pani mi kompletnie nie trafiają w przekonania:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo wysoka ocena sprawia, że od razu mam ochotę ją zacząć czytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. To ciekawe, że autorka potrafi się odnaleźć w każdym klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam Panią Hoover i jej książki, a 'Coraz większy mrok' jest jedną z moich ulubionych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O tej książce czytałam sporo pozytywnych opinii. Jeszcze nie znam twórczości autorki, ale na pewno to nadrobię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam książki Colleen Hoover, po tą planuję sięgnąć jeszcze w styczniu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Po tak pozytywnej opinii muszę zapoznać się z książką :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam tą autorkę, więc na pewno się skuszę. ;)
    Buziaki. ;***

    P.

    https://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)