Strony

czwartek, 2 lutego 2017

#49 "P.S I like you" Kasie West

Hej kochani!
Nie macie pojęcia jak cudownie było przeczytać coś normalnego po prawie dwóch tygodniach męczenia się z Lalką. Muszę przyznać, że ta ostatnia nie była wcale zła, sam wątek miłosny nawet mi się spodobał, ale za dużo jak dla mnie wątków pobocznych. Ale koniec z tym! Chwilowo nie chcę już o tym słyszeć. Dzisiaj kolejna recenzja książki  West.


Co robisz, gdy podczas lekcji chemii w głowie wirują ci zamiast pierwiastków fragmenty ulubionych piosenek?
Lily po prostu zapisała wers z ukochanego utworu na ławce. Niczego nie oczekiwała, a jednak następnego dnia zobaczyła, że ktoś dopisał kolejne zdanie. Ktoś, kto najwyraźniej zna tekst tej piosenki. Jak to możliwe, że w tej nudnej szkole ktoś także kocha alternatywne zespoły?
Wkrótce ławkowa korespondencja między Lily a tajemniczym miłośnikiem muzyki nabiera tempa. Rozmawiają nie tylko o muzyce, ale i o swoich problemach i stają się sobie coraz bliżsi. Kim jest ta tajemnicza bratnia dusza?

Jest to moje drugie spotkanie z autorką. Jako, że pierwsze bardzo mi się spodobało tak więc w niedługim czasie sięgnęłam po kolejną jej historię. Tutaj koniecznie muszę zaznaczyć, że JESTEM TOTALNIE ZAUROCZONA. Podczas czytania poprzedniej jej książki nie opuszczał mnie błogi nastrój, tutaj było podobnie aczkolwiek w niektórych momentach serce na moment mi się zatrzymywało. Od razu trzeba napisać, że jest to urocza, słodka i mega wciągająca historia.

Nie mam pojęcia co się stało, ale teraz po przeczytaniu zdaję sobie sprawę jaka była to przewidywalna książka, a jednak w trakcie niczego nie mogłam się domyślić. Może nawet nie próbowałam tak naprawdę, żyłam teraźniejszością i niezmiernie ciekawymi zdarzeniami. Wątek pisania do siebie anonimowych liścików na lekcji był dla mnie czymś nowym. Brak mi słów, nie mam pojęcia jak opisać jakie wrażenie zrobiła na mnie ta książka. Nie wiem co takiego ma w sobie ta autorka, ale już po raz drugi sprawia, że zapominam o realnym świecie, wczuwam się w sytuację bohaterów i nie mogę oderwać się do ostatniej strony.

– Cześć – powiedziałam.
 – Hej – odparł David z rękami w kieszeniach.
 – Co u ciebie?
 – W porządku. Sprałeś już siki ze skarpetki? 
– Wyrzuciłem ją.
 –  Aha. To też  rozwiązanie.

Wracając do wątku pisania listów: no nie spodziewałam się kto jest ich autorem aczkolwiek teraz zdaję sobie sprawę jak łatwe było to do przewidzenia. Jednak gdy dowiedziałam się kim jest ta druga osoba nie mogłam uwierzyć. Musiałam ten fragment przeczytać po raz drugi a i tak byłam lekko zawiedziona. Jak się okazało nie potrzebnie bo każda kolejna strona od tego momentu nie tylko mnie rozśmieszała, momentami zawstydzała (bo ja zawsze wstydzę się za głupie zachowanie bohaterów :D), ale jeszcze bardziej mnie wciągała. Gdy w pewnej chwili na zastępstwie ktoś zajął miejsce głównej bohaterki myślałam, że oszaleje i przez kilka stron przeżywałam odkrycie listów.

Całość autorka zaplanowała świetnie aczkolwiek jak dla mnie pewien moment upokorzenia na końcu i to co stało się później było zbędne, ale i tak jestem zachwycona. Tak, powtarzam się, ale nic na to nie poradzę. Ci, którzy jeszcze nie czytali koniecznie muszą to nadrobić nawet jeśli to nie Wasze klimaty. Czasami warto sięgnąć po coś innego, wiem z własnego doświadczenia. Zazwyczaj nie daję ocen książkom, ale gdybym miała zrobić to tutaj było by to oczywiście 10/10. Nie ma innej opcji. Polecam każdemu!

68 komentarzy:

  1. Miło, że Ci się podobała ;) Wiesz, nie mam nic przeciwko różnym gatunkom ale ja po prostu wiem że to by mnie pewnie nudziło, a za dużo książek mam obecnie w kolejce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ah szkoda, uważam, że to urocza historia i każdemu przypadłaby do gustu, ale no cóż nic na siłę. Może kiedyś zmienisz zdanie :)

      Usuń
    2. A ja ostatnio mam ochotę albo na urocze historie (więc po tą sięgnę), albo na coś bardzo mrocznego :)

      Usuń
    3. Ja powoli znowu chcę wrócić do kryminałów więc mam podobnie :)

      Usuń
  2. Strasznie mnie ciekawi ta książka :D Mam nadzieję, że uda mi się ją szybko przeczytać :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej autorki, ale zarówno tytuł jak i okładka bardzo zachęcają do lektury :)

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie wiem, co wszyscy mają do Lalki to moja ulubiona lektura ;)
    http://justboooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna, lekka i naturalnie wypadająca historia. To mi się podoba w prozie pani West, że przekonuje wiarygodnością postaci i zdarzeń. Książka nie wywołała u mnie takiej euforii, jak w Twoim przypadku (choć nie wiem jak sama zareagowałabym po lekturze"Lalki") to ostatecznie także poleciłabym ją każdemu. Świetnie mi się ją czytało i szybko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, nawet o tym nie pomyślałam, że to może mieć coś wspólnego z Lalką, ale myślę, że nie. Sama w sobie książka jest cudowna :)

      Usuń
  6. Myślę że pozycja znajdzie sporo czytelniczek

    OdpowiedzUsuń
  7. Będę na dniach czytać tę książkę, dlatego bardzo się cieszę, że tak pozytywnie ją oceniasz.

    OdpowiedzUsuń
  8. kurcze nawet nie wiesz jak mnie teraz korci :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie do końca jestem przekonana do tej historii, lecz nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba by mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No "Lalka" trudna lektura ;) Tej ksiażki nie znam, ale jeszcze nie zdecydowałam, czy poznam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawa ksiażka :D i ja pisałam jej recenzję :) Podoba mi się podejście West do świata młodzieży :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawe :) podoba mi się wątek tego poznawania się przez pisanie na ławce ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeżeli tak bardzo ją polecasz to postaram się o niej pamiętać i z przyjemnością przeczytam ją latem. Wydaje się być dobrą książką wakacyjną.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja z chęcią sięgnę i mam nadzieję, że mi się równiez spodoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O nie, nie, książka kompletnie nie dla mnie. Jakoś dzieła tej autorki mnie nie intrygują :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowna, zabawna, urocza - uwielbiam ją! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Z każdą recenzją mam coraz większą ochotę na tę książkę.
    Ja też zawsze wstydzę się za głupie zachowanie bohaterów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystko mi mówi, że to książka nie dla mnie xD Dosłownie :D Romans, listy xD

    OdpowiedzUsuń
  20. Wiele przyjemnego zaczytania obiecuje ta książka, chętnie się z nią zapoznam. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cieszę się, że Tobie spodobała się ona. Ja niestety mocno rozczarowałam się :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, dlatego chciałam przekonać się sama i jak widać było to dobre posunięcie :)

      Usuń
  22. Ja jeszcze nie znam twórczości autorki, ale dostałam niedawno tę książkę w prezencie, więc pewnie niedługo zabiorę się za nią ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Taka ocena mówi wszystko - muszę ją mieć!

    OdpowiedzUsuń
  24. Czytałam obu Chłopaków Kasie West i miło spędziłam czas przy lekturze, więc i po tę książkę kwestia czasu, kiedy sięgnę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przeczytam, jednak mam nadzieję, że miło się zaskoczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jaka rekomendacja no cóż muszę ją mieć i już!

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem w stanie Cię zrozumieć, chociaż "Lalka" dopiero przede mną :D
    Chętnie przeczytałabym "P.S: I like you".

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeśli polecasz to się skuszę :) Słyszałam o tej powieści wiele pozytywnych opinii.

    OdpowiedzUsuń
  29. Gdybym ją spotkała w bibliotece, to na pewno bym wypożyczyła :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Rzeczywiście książka musiała zrobić na Tobie wrażenie skoro dajesz jej 10/10. Może sama skuszę się jeśli gdzieś ją zobaczę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Brzmi ciekawie ;)

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Zastanawiam się czy nie jestem za stara na tą książkę, ale i tak ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coś ty! Nie ma czegoś takiego jak za stara na książkę.

      Usuń
  33. Chyba dość popularna jest ta książka bo wiele dobrego o niej słyszałam! :)

    Zapraszam do mnie: http://roxyolsen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)