Tytuł: Konsorcjum. Tom 1
Autor: A. S. Sivar
Tom/seria: ---
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 25 grudnia 2018
Ilość stron: 584
Gatunek: literatura obyczajowa i romans
Ocena: 6/10
Nadia jest zadowoloną z życia, atrakcyjną singielką. Gdy po studiach przenosi się do Berlina i zaczyna sama dbać o swoje utrzymanie, niespodziewanie otrzymuje intratną propozycję zarządzania ekskluzywnym klubem nocnym na obrzeżach miasta. Dzięki Aśce, swojej najlepszej przyjaciółce, ma szansę robić to, co kocha, i wreszcie wykazać się swoimi umiejętnościami. Jest tylko jeden problem, a na imię mu Dominic Alexandrow. Porywczy i nieprzystępny szef Nadii, obdarzony hipnotycznym spojrzeniem i ciałem godnym boga seksu, może w każdej chwili sprawić, że dziewczyna wpadnie w poważne tarapaty.
~lubimyczytac.pl
Stety, niestety czytanie tej pozycji rozłożyło mi się bardzo w czasie. Początek pochłonęłam niezwykle szybko, potem jakoś zabrakło mi czasu na czytanie. Takie czytywanie chwilami bardzo mnie rozstrajało i nie do końca mogłam się na dłużej wczuć. Muszę przyznać, że początek tej historii, mimo iż był niezwykle przewidywalny i schematyczny, bardzo mi się spodobał. Autorka wprowadziła luźnych i pewnych siebie bohaterów, przez co od razu całość bardziej podniosła się w moich oczach. Dodatkowo jakoś tak po prostu dobrze się to czytało. Było naturalnie, bez przesady (mimo ze wciąż schematycznie). Taka prosta historia miłosna z niegrzecznym mężczyzna i niedostępną kobietą w roli głównej. Wszystko pięknie dopóki w końcu się nie przespali...
Koniec zalet, wady czas rozpocząć. Żałuję, ale jak do tej pory książkę oceniałam na 8/9, tak od tej chwili dawałam jej ledwo 5, a czasami nawet i mniej. Dlaczego? A już mówię! Wszystko co tylko możliwe w tego typu książkach: zazdrość, zazdrość do potęgi entej, gdzie lepiej nawet nie oddychaj przy innym bo twój luby może się wściec i to nie na żarty. On za to niech flirtuje z innymi na twoich oczach- to przecież świetna zabawa! Dodatkowo nagle wszyscy są Tobą zainteresowani, a twój luby przecież nie może tego znieść. Lepiej zostańcie w łóżku i róbcie to cały czas. O, zapomniałabym! Nie może obyć się bez zazdrosnej dziewczyny i niecodziennych akcji, które ta odwali byle tylko odsunąć Cię od ukochanego. To wszystko nie było by takie oddychające gdyby nie ilość. Za dużo!
Zabawne jest to, że mimo tylu wad wcześniej wymienionych, chcę poznać dalsze części. Chcę dalej śledzić losy Dominica i Nadii, jej zwariowanej i dziwnej przyjaciółki oraz ich znajomych. Chociaż realności w tej książce zdecydowanie brak, a autorka troszeczkę zaszalała i zdecydowanie dała się ponieść wyobraźni, to tytuł ten wspominać będę raczej pozytywnie. Polubiłam ten świat, wolny od "prawdziwych" problemów, pełen intryg, fochów i złości. Chcę go więcej, ale mam też nadzieję, że autorka trochę się pohamuje z zazdrością Dominica. Wszystko zniosę, ale to musi zmienić. Bez tego książka byłaby naprawdę świetna. Niestety, na ten moment słabe sześć, ale książkę polecam na luźny wieczór.
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novaeres.