Strony

czwartek, 13 grudnia 2018

"W szponach mrozu" Richelle Mead


Tytuł: W szponach mrozu
Autor: Richelle Mead
Tom/seria: Akademia wampirów (tom 2)
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 16 czerwca 2010
Ilość stron: 328
Gatunek: fantasy
Ocena: 8/10

Zuchwały atak strzyg na szanowaną rodzinę morojów wstrząsnął uczniami Akademii. Nadchodzi przerwa świąteczna i by zapomnieć o tragedii, wszyscy wyruszają do luksusowego kurortu narciarskiego. Rose jednak trudno myśleć o wakacjach. Do grona nauczycieli dołączyła legendarna strażniczka… jej matka. Na domiar złego Dymitr interesuje się inną kobietą, Mason nie ukrywa, że z chęcią zamieniłby przyjaźń na coś więcej, a tajemniczy i arogancki nieznajomy wpada na dziewczynę częściej, niżby sobie życzyła. 
Pośród sennych zimowych krajobrazów kryje się jednak niebezpieczeństwo. Czy Rose zdoła w porę je dostrzec? 
~lubimyczytac.pl


Kto nie lubi wracać po latach do swoich ulubionych serii? Ja uwielbiam! Tyle szczegółów odkrywam na nowo i wcale nie przeszkadza mi, kak wiele pamiętam. Bo to co zostało w mojej pamięci to same pozytywne wrażenia i coraz bardziej nie mogę doczekać się końcowych części.

Dzisiaj na krótko bo cóż można napisać o kontynuacji, żeby nie zaspojlerować? Najważniejsze to wiedzieć, jak świetna i rozbudowana jest fabuła. Może się wydawać, że z natłoku informacji będzie bolała głowa, ale nic bardziej mylnego! Autorka perfekcyjnie przeszła do następnej części, płynnie łącząc wydarzenia i postaci. Było ciekawie i nawet raz nie powiało nudą. Na każdym kroku coś się działo, a jednak było to z umiarem, tak że czytelnik nie był w stanie się oderwać. Nawet by nie chciał! Szybka akcja, ciekawe stworzenia i miłość... Ale nie dajcie się zwieść- próżno szukać tam banalnego trójkątu miłosnego. Zdecydowanie nie zaznacie schematyczności, czy przewidywalności. Mało tego, ta część złamie wam serce i ciężko będzie się pozbierać.

Rose, jako główna bohaterka nadal nie należy do moich ulubionych ze względu na jej poręczy charakter, ale w tej części zaczęła już do mnie bardziej przemawiać. Czułam się świetnie mogąc przebywać razem z nią i resztą bohaterów w tym magicznym świecie i nawet nie odczułam lekkiej nieprzychylności do jej osoby. Polubiłam za to każdego pozostałego, i to o wiele bardziej niż sama bym się o to podejrzewała. Każdy na swój sposób był zabawny, charyzmatyczny i wszyscy po kolei skradali moje serce. Dawno tak dobrze nie czułam się pośród fikcyjnych postaci.


Po raz kolejny autorka sprawiła, że nie mogłam się oderwać i po raz kolejny przeczytałam część w jeden dzień. Żałuję bo teraz muszę czekać (z reguły nie czytam serii od razu po sobie), ale wiem, że warto. Styl utrzymany na wysokim poziomie, dzięki czemu zwłaszcza młodszy czytelnik czuje się znakomicie. Akcja o szybkim tempie i co najważniejsze: oryginalność!

W szponach mrozu okazała się świetną kontynuacją, którą z zaangażowaniem się wciągnęłam. Pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, humoru i oryginalności. Warto po nią sięgnąć, jest idealna na zimowe wieczory.

45 komentarzy:

  1. O tej serii trochę już słyszałam. Kusi mnie już od bardzo dawna, ale zwykle jakoś ją omijałam. Myślę jednak, że kiedyś po nią sięgnę, bo intryguje mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaa, czytałam ją lata temu i wspominam z ogromnym sentymentem! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już czytam drugi post o tej serii w przeciągu dwóch dni! I są to same dobre słowa. <3 Ja mam tę książkę na liście szczególnego must-read, na której nadrabiam książki, które już wyszły dawno, a ja jeszcze nie przeczytałam. Także tę serię też zaliczę na pewno. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O tej kontynuacji, ani poprzedniczce nie słyszałam zbyt wiele. Chyba zbyt cicho o nich we sieci,a szkoda, bo widzę, że książka jest dobra. Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam całą serię wiele lat temu, ale bardzo miło ją wspominam do dziś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro nie mogłaś się oderwać to jestem jak najbardziej na tak.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej serii, ale jakoś mnie do niej nie ciągnie.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej serii, ale Twój opis mnie mega zaintrygował 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. jakoś od dziecka nie lubiłam wampirów:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wielbiciele gatunku, na pewno będą usatysfakcjonowani lekturą. 😊

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdy wychodził film na podstawie pierwszej części i chciałam przeczytać, żeby obejrzeć, ale nigdy mi to nie wyszło. Z czytaniem drugiego tomu wypadałoby jednak poczekać do po-przeczytaniu-pierwszego ;>

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam o tej serii wiele skrajnie różnych opinii. Z jednej strony chciałam przeczytać bo wszyscy czytają, z drugiej się boję, że dostanę drugi "Zmierzch"...

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam tej serii, ale tą wzmianką o strzygach książka mnie zaintrygowała :) poza tym tak ciekawie o niej piszesz, że jestem skłonna po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja o tym chyba nie słyszałam jeszcze:) ale tematyka bardzo moja:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tej serii. Raczej nie moje klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mimo Twojej pozytywnej recenzji nie skuszę się na tę książkę, bo to nie moje klimaty... W liceum zaczytywałam się w historiach o wampirach i nastoletnich trójkątach miłosnych(akurat trafiłam na bum związany z sagą "Zmierzch"), ale chyba już z tego wyrosłam, bo mnie takie opowieści już nie wciągają ;).
    Ale też lubię wracać do niektórych przeczytanych dawniej książek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tej serii mam wielkie sentyment więc zawsze będę polecać :)

      Usuń
  17. Pamiętam tę serię... dawno to było :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miło wspominam całą tą serię <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Skoro wciąga, to warto zapamiętać sobie ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie czytałam tej serii, a muszę przyznać, że kiedyś miałam fazę na taką tematykę :D Będę musiała zobaczyć, czy w bibliotece są wolne egzemplarze, to może któregoś dnia bym nadrobiła :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Pierwszego tomu jeszcze nie czytałam, ale czuję się skutecznie zachęcona :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Interesujące, chociaż nie jest to gatunek który znam więc zacznę może od klasyków ;p

    OdpowiedzUsuń
  23. Przyznam ,że seria jest mi obca- lubie motywy wampirów więc w wolnej chwili chętnei po nią siegnę :-)

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)