Tytuł: Kochając Pana Danielsa
Autor: Brittainy C. Cherry
Tom/seria: - - -
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 17 czerwca 2015
Ilość stron: 432
Opis:
To historia wielkiej miłości. Takiej, która zdarza się wtedy, gdy na swojej drodze spotkasz prawdziwą bratnią duszę. Mężczyznę, którego śmieszy to, co bawi ciebie. Mężczyznę, który mówi to, co sama chcesz powiedzieć, który myśli jak ty.
Ja spotkałam pana Danielsa. Chociaż wiem, że nasza miłość nie miała prawa się wydarzyć, nie żałuję ani jednej chwili.
Nasza historia to nie tylko opowieść o miłości. Opowiada także o rodzinie. O stracie. O byciu żywym. Jest pełna bólu ale także pełna śmiechu. To nasza historia.
Z tych wszystkich powodów nigdy nie przeproszę za to, że kochałam pana Danielsa
Jak do tej pory ani jedna książka pani Cherry mnie nie zawiodła. Wszystkie jej historie są na swój sposób słodkie, może czasami za bardzo, ale wciągają od początku do samego końca. Ciężko jest się oderwać chociaż na moment, a po zakończeniu lektury przez długi czas myślę o jej bohaterach. Czy tym razem było podobnie? Oczywiście. Nie dosyć, że prześliczna okładka to jeszcze treść na tym samym poziomie. Po prostu mistrzostwo!
Kim chce pan być, gdy pan dorośnie? Ponieważ dorastanie nigdy się nie kończy, a marzenia rzadko gasną.
Ashlyn jest teraz w bardzo trudnym momencie swojego życia. Los chciał, że wyjeżdża z rodzinnego miasta do ojca, który nigdy się nią nie interesował. Banał? Na pewno niejednokrotnie spotkaliście się z podobnym wątkiem. Ale uwaga; na jej drodze staje tajemniczy i przystojny chłopak, który może nieźle namieszać jej w sercu. Owszem, to chyba już drugi banał. Nie szkodzi bo nawet mimo tego warto było sięgnąć po tę książkę. Pomimo banalnego rozpoczęcia (które i tak jest ciekawe) mamy szansę bliżej poznać owego tajemniczego chłopaka, który jak się potem okazuje nieźle namiesza w życiu Ashley. Żadne z nich nawet nie domyślało się jak los może przeszkodzić im w gorącym uczuciu jakie ich połączyło. A był to bardzo ciekawy wątek, z którym w książce spotkałam się zaledwie drugi raz. Opisany w lekko nierealny sposób, ale całość była tak dobra, że uznam iż nawet tego nie zauważyłam.
Poza tym w życiu
najlepsze rzeczy wcale nie przychodzą lekko.
Zdobywanie ich jest trudne, bolesne, gorzkie. I sprawia, że osiągnięcie celu ma o wiele słodszy
smak.
najlepsze rzeczy wcale nie przychodzą lekko.
Zdobywanie ich jest trudne, bolesne, gorzkie. I sprawia, że osiągnięcie celu ma o wiele słodszy
smak.
W książce dzieje się wiele. Od dramatów, które wstrząsają czytelnikiem, do scen radości gdzie nie sposób się nie uśmiechnąć. Zresztą jak każda historia tej autorki, oferuje nam niesamowity wachlarz emocji. Wciąga jak już napisałam od pierwszej strony i nie jest się w stanie odejść dopóki nie skończysz. Co bardzo rzadkie u mnie bohaterowie, którzy wcale nie byli denerwujący. Chociaż na upartego znajdę parę ich wad, ale sytuacja nie raz zmusiła ich do podjęcia niewłaściwych decyzji. Bohaterowie drugoplanowi? Bardzo ciekawi. Wnosli do historii wiele radości i ciepła, ale niestety zdarzali się i tacy, którzy wręcz przeciwnie. A te momenty mocno poruszały. Fabuła? Jak najbardziej na plus! Interesująca, chociaż ciężko teraz znaleźć coś tak schematycznego, a jednocześnie tak oryginalnego. Pani Cherry ma po prostu wieki talent!
Jedyna rzecz, której żałuję czytając tę książkę? Że tak szybko się skończyła! Przeszło 400 stron to i tak za mało, a ja nie byłam gotowa rozstać się z bohaterami. Ale mimo przyjemnej lektury i świetnej zabawy, autorka poruszyła ważny temat jakim jest dbanie o relacje z bliskimi. Wydarzenia, które miały tu miejsce mocno mnie poruszyły i mimo że nie raz już to gdzieś czytałam, to tym razem było inaczej. Nie mam zamiaru się tu nad tym rozwodzić, ale uważam, że powinniście poznać tą historię. Naprawdę jest tego warta!
Moja ocena:
10/10 (rewelacyjna)
To kolejna pozytywne recenzja tej książki. Mam ją w planach.
OdpowiedzUsuńOby Ci się spodobała :)
UsuńBardzo podobała mi się ta książka, jednak już sporo czasu minęło, odkąd ją skończyłam i niestety nie pamiętam z niej prawie nic :(. Co jest dziwne skoro w tamtym czasie pokochałam tę historię. Chyba będę musiała odświeżyć sobie pamięć i zabrać się za nią ponownie.
OdpowiedzUsuńChyba będziesz musiała tak zrobić ;)
UsuńTeż bardzo mi się podobała ta książka :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę super wspominam. Oby więcej takich tej autorki. Póki co jeszcze się nie zawiodłam :)
Ja również, widać, że autorka ma mega talent :)
Usuńczytałam i bardzo mi się podobała ta historia, naprawdę bardzo :)
OdpowiedzUsuńAni trochę się nie dziwię :)
UsuńKsiążki Cherry nieodmiennie zachwycają :D Mam tak samo. Przeczytałam wszystkie wydane w Polsce i żadna nie rozczarowała. "Kochając pana Danielsa" była moim pierwszym spotkaniem z autorką i jak najbardziej udanym, ale moja ulubioną jej książką jest "Woda, która niesie ciszę". Teraz czekam na "Siłę, która ich przyciąga" :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Nie wiedziałam, że będzie kolejna! Ja nie czytałam jeszcze tylko 'ogień, który ich spala', ale reszta jest genialna <3
UsuńTa książka jest moim cudem, i kiedy na nią spojrzę lub pomyślę, serce mi się kraja z miłości do niej. Bardzo bym chciała kontynuację ojejku. No ale cóż. Ale tak się cieszę, że tę książkę przeczytałam, bo jest ona dla mnie naprawdę jedną z najpiękniejszych na świecie. <3
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Jest wspaniała to fakt, ale czy najlepsza? To zależy, kto, w czym gustuje ;)
UsuńMam ją kupioną ale czeka. Widzę, że warta jest przeczytania a nie stania na półce.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!
UsuńNie znam tej autorki, ale skoro piszesz, że nigdy się nie zawiodłas, to chyba też nie pozostaje mi nic innego jak spróbować samemu:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz zapoznać się z jej twórczością!
UsuńMnie jakoś ta książka nie do końca wciągnęła, poza tym akurat miałam mało czasu i ostatecznie zrezygnowałam :(
OdpowiedzUsuńA szkoda, może powinnaś dać jej drugą szansę w wolnej chwili :)
UsuńUwielbiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Ja też :)
UsuńTak, tak - zgadzam się i podpisuję pod Twoją recenzją. Świetna książką, którą poleciłabym każdemu. Widzę, że Cię zachwyciła.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ciebie również :)
Usuńnie znam tej autorki!!! jeeeju koniecznie muszę kupić książkę :)
OdpowiedzUsuńmakrouszkodzenia.blogspot.com
Aż dziwne, że nie znasz tej autorki, koniecznie musisz nadrobić :)
UsuńPierwszy raz spotykam się z tą autorką. Wysoko oceniasz tę powieść może przeczytam, choć mam wrażenie, że jest to powieść rodzaju young adults.....
OdpowiedzUsuńNo to co? :D Koniecznie sięgaj :)
UsuńGenialna okładka! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na koreańskie rozdanie u Sakurakotoo ❀ ❀ ❀
Jak wszystkie tej autorki! :)
UsuńWidzę, że bardzo polecasz tą pozycję. Z chęcią zapiszę tytuł i w wolnej chwili się za nią wezmę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Gorąco Cię do tego zachęcam :)
UsuńKurczę a ja wciąż nie przeczytałam żadnej książki tej autorki... Od czego najlepiej zacząć? :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Myślę, że każda jest na takim samym poziomie więc tu nie ma żadnej różnicy. Wszystkie Ci się spodobają ;)
UsuńSkoro uważasz, że jest warta przeczytania, a 400 stron to cały czas za mało to na pewno poświęcę jej kilka wieczorów!
OdpowiedzUsuńKilka? Jestem pewna, że pochłoniesz ją w jeden ;)
Usuń10/10?? No no, chyba bez czytania recenzji sięgnę;)
OdpowiedzUsuńSięgaj :)
UsuńNie znam tej autorki, ale przyznam szczerze, że mnie bardzo zainteresowałaś!
OdpowiedzUsuńDziwię się, że nie znasz autorki. Koniecznie musisz to nadrobić :)
UsuńCzytałam i jak dla mnie trochę za słodka, chociaż wątki bohaterów drugoplanowych bardzo mi się podobały. Przymierzam się do kolejnej książki od tej autorki i liczę, że jeszcze pozytywnie mnie zaskoczy ;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że wszystkie historie tej pani są takie słodkie, ale mają w sobie to coś :)
UsuńTyle pozytywnych słów się sypie pod nazwiskiem tej autorki, a ja niestety nadal jakoś nie poczułam większej chęci, by sięgnąć po jej książki. ;/ Może kiedyś to się zmieni i spontanicznie sięgnę po jakiś tytuł, ale na razie mówię pas. ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałaś żadnej książki tej autorki? To aż dziwne, KONIECZNIE musisz to nadrobić zobaczysz, że się zakochasz :)
UsuńTa książka była moją pierwszą stycznością z twórczością Brittainy :D Bardzo mi się spodobała :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Ani trochę się nie dziwię :)
Usuń