Tytuł: Akademia wampirów
Autor: Richelle Mead
Tom/seria: Akademia wampirów (tom 1)
Wydawnictwo: Nasza księgarnia
Data wydania: 2 kwietnia 2014
Ilość stron: 336
Gatunek: fantastyka
Ocena: 7/10
W akademii imienia świętego Władimira wampiry czystej krwi - moroje - uczą się posługiwać swoimi nadnaturalnymi darami, a mieszańce - dampiry - szkolą się na ich opiekunów i oddanych strażników. Posępne mury kryją jednak więcej mrocznych tajemnic, niż można by podejrzewać. Lissie Dragomir, morojce ze szlachetnego rodu, grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Czy dampirka Rose, połączona z nią telepatyczną więzią, zdoła ochronić przyjaciółkę?
~lubimyczytac.pl
Macie czasami tak, że po prostu musicie wrócić do ukochanej serii po latach bo to nie daje wam spokoju? Mnie właśnie coś takiego przydarzyło się ostatnio w bibliotece. Kiedy tylko zobaczyłam tą serię, wiedziałam, że muszę do niej wrócić. Oczywiście zdawałam sobie sprawę, że będę znała każdy szczegół, ale mimo to nie żałuję, że się zdecydowałam na ponowne sięgnięcie. Naprawdę dobrze się bawiłam.
Rose i Lissa to najlepsze przyjaciółki, które mogą na sobie zawsze polegać. Lista, jako ostatnia z rodu Dragomirów musi być dobrze chroniona, dlatego Rose tym bardziej zależy na dobrym wyszkolenie, aby w przyszłości móc zostać jej strażniczką. Kiedy wracają do szkoły większość osób dobitnie daja im odczuć, jak ich pozycja społeczna podupadła, jednak dziewczyny starają się żyć swoim życiem. W krótce jednak okazuje się to nie lada wyzwaniem gdyż na ich drodze pojawia się coraz więcej niedogodności. Rose zaczyna treningi pod okiem starszego i niezwykle przystojnego Dymitra, do którego nie łatwo jest nie zapłać uczuciem. Lissę natomiast spotyka coraz więcej przykrych niespodzianek, co mocno odbija się na jej zdrowiu psychicznych.
Trzeba przyznać, że fabuła nudą nie wieje. Oj jak mi brakowało szybkiej akcji i nadprzyrodzonych istot. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam okazję coś podobnego czytać. Wiadomo, że znałam każdą scenę i myślami byłam głównie przy dalszych częściach, ale naprawdę bawiłam się znakomicie czytając. Ponownie wczułam się w życie dampirów, morojów i innych istot. Ponownie wkręciłam się w relację Rose i Dymitr oraz Lissy i jej wybranka. A Kiedy doszło do punktu kulinacyjnego przeżywałam to tak, jak co roku Titanica :D Strasznie, mimo że wiedziałam jak się skończy.
Rose jako główną bohaterkę nie można jednoznacznie ocenić. Momentami rozumiałam ją znakomicie, a kiedy indziej irytowała mnie ta jej zbyt wielka pewność siebie. Owszem, zdarzało jej się być zabawną, ale i niezwykle wrogą. Właściwie otrzymaliśmy jej cały wachlarz zarówno emocji, jak i zachowania. W tej części nie jest to jeszcze moja ulubiona postać aczkolwiek była w porządku. Lissa natomiast działała mi na nerwy zdecydowanie częściej. Cały czas kreowana na niewinną i delikatną, a nagle bum i jest wcieleniem diabła. No trochę to było słabe, ale koniec końców musiało tak być. Najbardziej do gustu przypadł mi wybranek księżniczki, niby przez nikogo nie zauważany, a potępiany na każdym kroku. Był dla mnie bardziej męski niż Dymitr z tymi swoimi długimi włosami i ciałem Boga. Co z tego skoro był nudny i sztywny? Zasady zasadami, ale czasami trzeba się rozerwać. No dobrze, wiem że tak musi wyglądać strażnik i on spełnia w stu procentach swoją rolę, ale mnie irytował. I tyle.
Tak jak już wyżej wspominałam: brakowało mi tego wszystkiego. Nadprzyrodzonych istot i ich problemów, intryg w ich świecie, tajemnic i przeróżnego kombinowania, aby dostać władzę. Świetna sprawa, a szybka akcja i wiele aczkolwiek wciąż idealnie wątków dodawało tylko uroku tej historii. Wciągnęłam się od pierwszych stron i już teraz czekam z zapartym tchem na dalsze części.
Akademia wampirów to świetne rozpoczęcie przygód Rose i Lissy. Wprowadza nas w ich świat, już na samym początku pokazując ile niesamowitości możemy otrzymać.
Zajrzałam do niej z ciekawości wieki temu. No dobra przeczytałam :P Irytowało mnie zachowanie głównej bohaterki - nie podobało mi się :p
OdpowiedzUsuńAle przeczytałaś całość, czy tylko pierwszą część? Potem jest już lepiej :D
UsuńNiech sobie przypomnę... chyba 2 lub 3 części i nadal to samo. Szansę dałam... żeby nie było :P
UsuńNo nie każdy lubi ;) Mnie osobiście dalsze części mega się podobały, ale zobaczymy czy powrót po latach zmieni to zdanie :)
UsuńNie znajdę niestety czasu na kolejną serię.
OdpowiedzUsuńRozumiem, widzę jak jesteś zapracowana :)
UsuńJa staram się nie wracać do książek z nastoletniego okresu, bo zwykle to źle się kończy. XD W ogóle to naprawdę chciałabym przeczytać dobrą powieść dla młodzieży o wampirach, ale nie umiem takiej znaleźć i mam wrażenie, że jednak ta też niekoniecznie by mi się spodobała. Jestem chyba zbyt wymagająca dla książek pisanych pod ten target. :C
OdpowiedzUsuńSpróbuj dać jej szansę dalsze części są naprawdę mega! :)
UsuńNie jest to mój gatunek. 😊
OdpowiedzUsuńRozumiem ;)
UsuńJejku, tyle pozycji mam do przeczytania.. :D Ale "Akademia Wampirów" już po samej nazwie mnie intryguje :p
OdpowiedzUsuńMoże warto sięgnąć? ;)
UsuńCzytałam dawno temu, ale bardzo miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńJa też dlatego teraz do nich wracam :)
UsuńNie czytałam :D Jeszcze :D O serii słyszałam, a kiedyś to lubiłam czytać o wampirach :) Czasami dobrze jest wrócić do ulubionej serii :D
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Ja już się nie mogę doczekać dalszych części bo wiem ile się będzie działo. :)
UsuńJa na brak nadprzyrodzonych istot nie narzekam, bo czytałam ostatnio "Wilka" pani Miszczuk. Co prawda nie planuję zaczynać nowych serii, ale może może... Nie mówię nie :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńKojarzę tę serię, ale na razie nie mam czasu, żeby się z nią zaznajomić.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś ;)
UsuńO serii słyszałam, ale jeszcze nie przeczytałam żadnego tomu :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do zmienienia tego :)
UsuńChociaż tytuł ciekawy, to jednak fantastyka mnie nie interesuje :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńMam do tej książki duży sentyment :) do dzisiaj seria zajmuje specjalne miejsce na mojej półce... Tylko brakuje bodajże 4 tomu, którego nie mogę nigdzie dopaść. Czekam na dodruk.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Książkowa Przystań
Oh, szkoda bo całość prezentowałaby się jeszcze lepiej :)
UsuńKsiążka raczej nie dla mnie. Ale może kiedyś po nią sięgnę. Teraz jestem w trakcie czytania "W domu" :)
OdpowiedzUsuńNie znam ;)
UsuńObejrzałam kiedyś film na podstawie tej książki i zdecydowanie muszę sięgnąć i po nią!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
https://bookcaselover.blogspot.com/
Ja byłam na tym w kinie i niestety w porownaniu do książki to było dno :P
UsuńMoje klimaty, możesz wierzyć, albo i nie. Mam niedokończone "Wampirze Opowieści", które chciało wydać Novae Res. Na razie ze współfinansowaniem, więc sprawa musi czekać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę w ogóle tego tytułu ;)
Usuńseria zupełna nowość dla mnie;p
OdpowiedzUsuńZaciekawiła chociaż trochę? :)
Usuńnie moja tematyka;p
UsuńRozumiem ;)
UsuńPolecę ją mojej córce, ona lubi takie książki.
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że jej się spodoba :)
UsuńMam kilka takich książek do których z chęcią wracam
OdpowiedzUsuńPodasz tytuły? ;)
UsuńPamiętam, gdy ta książka pojawiła się na rynku i wielu moich znajomych nie mogło uwierzyć, że tego typu książki z wampirami jeszcze się ukazują ^^ Sama jej nie czytałam, ale kiedyś miałam ochotę obejrzeć film na jej podstawie, niestety przeczytałam o nim wiele złych opinii i zarówno oglądanie filmu, jak i czytanie pierwowzoru upadło. A wydaje się, że to jednak nie taka słaba książka ;>
OdpowiedzUsuńNie jest słaba, a naprawdę bardzo ciekawa :) Filmu nie polecam, mnie się w ogóle nie podobał ;)
UsuńSłyszałam o tym i nawet miałam ochotę przeczytać, ale trochę się bałam kolejnego "Zmierzchu" (przebrnęłam przez trzy tomy, przez czwarty nie dałam rady). Nie wiem, może ostatecznie się skuszę...
OdpowiedzUsuńTo jest coś zupełnie innego niż Zmierzch (tak mi się wydaje bo nigdy nie miałam z nim dłuższej styczności :D)
UsuńJak już zdobędę dwa pierwsze tomy, przeczytam jeszcze raz! Bardzo mile wspominam <3
OdpowiedzUsuń:)
Usuń