piątek, 22 lutego 2019

"Piorun" Angel Payne


Tytuł: Piorun
Autor: Angel Payne
Tom/seria: ---
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Data wydania: 16 stycznia 2019
Ilość stron: 312
Gatunek: literatura obyczajowa i romans
Ocena: 2/10


Pracuję na nocną zmianę w pięciogwiazdkowym hotelu w centrum Los Angeles, często więc natykam się na różnych dziwaków. Nic jednak nie mogło mnie przygotować na noc, kiedy poznałam Pioruna. Uratował mi życie. Teraz jest moim superbohaterem – ogierem, któremu mam ochotę podziękować o wiele bardziej kreatywnie niż głupim pocałunkiem w policzek. Szkoda tylko, że w prawdziwym życiu jest też Reece’em Richardsem, moim cholernie przystojnym szefem.

Reece unika zobowiązań z powodu swojej diabolicznej byłej dziewczyny i światowego imperium zła, a także dlatego, że musi ocalić miasto przed wariatką gotową zniszczyć wszystko, co pokochał. Jest jednak coś jeszcze, co może wpłynąć na wszystkie te plany. Moje serce…

~lubimyczytac.pl

Od dawna już nie czytuję erotyków. Nudzą mnie i nie mają dla mnie większej wartości, jednak muszę przyznać, że Piorun swoją fabułą mnie zaciekawił. Chciałam odprężyć się z lekką i nie wymagającą książką na jeden wieczór. Niestety otrzymałam coś tak dziwnego, że nie wiem nawet jak to nazwać.  Fabuła książki skupia się na relacji dwojga młodych ludzi, którzy zupełnie nic o sobie nie wiedzą, znają się może parę minut i idą ze sobą do łóżka. Spędzają czas na osiąganiu przyjemności, co zabawne bohater nie musi nawet dotknąć dziewczyny, aby ta osiągnęła spełnienie kilkanaście razy w przeciągu minuty. Tak oto prezentuje się akcja i jej główne wątki. Drugi jakże istotny to fakt iż główny bohater jest superbohaterem. Serio. Niszczy przestępców i ma supermoce. Tyle w temacie. Jego nasienie jest magiczne. I tak też autorka to opisała, a ja głównie się śmiałam. Irytowało mnie natomiast to, że znali się oni tak krótko praktycznie wcale, a już nie mogli bez siebie żyć. To okropne, jak szybko autorka przeszła do ostatniego etapu ich "uczucia", przez to czytelnik miał wrażenie, że poznaje ostatnią część przygód. 



Kolejną fatalną wręcz rzeczą w tej książce były epitety. Bo oprócz wielu wulgaryzmów mieliśmy także jakże barwne opisy ich części intymnych. Uwierzcie mi- pośmiać to się można. Z niedowierzaniem przecierałam oczy, jak można skupiać się na tylu epitetach, a tak odpuścić sobie fabułę. Bo jaki sens mają "gorące sceny", kiedy reszta zupełnie leży? Jest mi przykro bo liczyłam na coś dużo lepszego. Na cokolwiek sensownego. Tymczasem otrzymałam tak nijaką i gorzej niż przeciętną historię. Zero fabuły, zero sensownej fabuły, zero jakiegokolwiek rozwijania sytuacji. Jeżeli autorka miała jakiś pomysł po prostu nagle to wymyślała, nie ważne czy miało to sens, czy dwoje superbohaterów nagle zaczęło ze sobą walczyć niszcząc pół miasta, żeby potem znowu skupić się na seksie, a tamto zupełnie pominąć i słowem do tego nie wrócić. Jedyne do czego autorka wracała to seks i seks, tylko to się liczyło. Nie oszukujmy się- taka książka nie jestbaji ciekawa, ani wartościowa. 

Dla osób nielubiących erotyki książki tej zupełnie nie polecam. Nie posiada ona żadnej fabuły, skupia się wyłącznie na doznaniach bohaterów, wulgaryzmach i jakże barwnych ich opisach. Dla osób takie książki lubiących, nie mówię nie. Jest w niej wszystko co taka książka zawierać powinna. Jeżeli was to satysfakcjonuje to proszę bardzo, śmiało. Jestem ciekawa waszych opinii.

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu Edipresse Książki.

52 komentarze:

  1. Nie ocenia się książki po okładce ale ta sprawia, że nie mam ochoty poznać co zostało w niej opisane ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. nie dla mnie, też nie przepadam za taką literaturą, każda książka jest taka sama,....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdarzają się wyjątki, ale ten tytuł do nich nie należy ;)

      Usuń
  3. Ja od czasu do czasu lubię poczytać taki soczysty erotyk.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak tak, ta książka to dramat. Wielki chaos, a potem sam seks. Dla mnie to zdecydowanie najgorsza książka roku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zbyt wiele negatywnych recenzji tej książki przeczytałam, żeby po nią sięgnąć. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Sama okładka daje do myślenia, że będzie... gorąco 😂 Książka bez fabuły to nie książka..

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja mama to czytała i ciągle się śmiała ... A ja sobie myślałam, co też tam jest w tej książce 🙄
    Koniec końców jednak powiedziała, że takiej książki jeszcze nie czytała... I to niestety nie w pozytywnym znaczeniu ! Dlatego ja na pewno jej nie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, totalnie nie dla mnie. Nie przepadam za erotykami.

    OdpowiedzUsuń
  9. O matko. Naprawdę straszny erotyk. Magiczne nasienie mnie po prostu zabiło. Wulgaryzm i dziwne epitety również nie zachwycają. To mi przypomina ostatni erotyk, jaki kiedykolwiek przeczytałam w swoim życiu, bo jestem tak zrażona, że więcej się za żaden nie zabieram... XD "Korona kłamstw" - nie polecam. Dobrze jest widzieć w końcu rzetelną recenzję, która nie wychwalała erotyków ponad niebiosa. Naprawdę.
    Pozdrawiam i życzę przyjemniejszych lektur :).

    http://demoniczne-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasem sięgnę po te typowe erotyki, jak mam ochotę, chociaż dawno już nie czytałam takiego. W tym przypadku nie zaciekawiła mnie fabuła, a już po Twojej opinii wiem, że nie sięgnę po książkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 3,82. Nie przypominam sobie, abym widziała kiedykolwiek tam taką ocenę ;OO

      Usuń
    2. Uuu to i tak wyższa niż kiedy zaczynałam czytać :D

      Usuń
  11. Po samej okładce można stwierdzić, że to erotyk. Jednak nie do końca mam ochotę na taki gatunek teraz.

    OdpowiedzUsuń
  12. Staram się zawsze zrozumieć, że są różne gusta czytelnicze, ale kurcze jednak jest jakaś granica... Ani to ciekawe, oryginalne ani nawet znośne.

    OdpowiedzUsuń
  13. ojej nie pamiętam tak niskiej oceny:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam tyle negatywnych recenzji, że raczej się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że właśnie będziesz chciała przekonac się na własnej skórze ;)

      Usuń
  15. Ja nie lubię erotyki, więc mnie przekonałaś, żeby po nią nie sięgać :]

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię erotyki, ale z fabułą. Tu jej nie ma, z tego co czytam w każdej opinii. To takie przykre, że wydawnictwo postanowiło stracić pieniądze i papier na coś takiego, a czytelnicy tracą czas czytając to. Jest tyle wspaniałych książek, które nie zostają zauważane i wydawane, a takie coś już tak :( Z tego co czytam to nie erotyk, tylko porno z niedorzecznymi opisami.. Na pewno nie przeczytam, jak pisałam szkoda czasu i kasy na coś tak bezwartościowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety sporo z tego co piszesz to prawda, mnie osobiście książka do siebie nie przekonała. Nie znalazłam w niej sensownej fabuły ani... Niczego.

      Usuń
  17. Raczej się na nią nie skuszę. Czasem sięgam po ten gatunek, ale ta książka mnie nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tutaj tracić czasu na tę książkę nie będę, w ogóle nawet nie wiem czy istnieje pozytywna opinia tej książki. :D Nie, nie, nie kompletnie nie moja bajka z takimi scenami i takimi... epitetami. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy tylko ja wcześniej nie widziałam tylu negatywnych opinii tej książki? :D

      Usuń
  19. Ta książka zbiera sporo negatywnych opinii, czytałam już trochę o niej. Czasem mam tak, że sięgam po źle oceniane książki żeby sprawdzić czy rzeczywiście jest aż tak źle, więc może i z tą będzie podobnie. :D Chociaż muszę przyznać, że się jej obawiam i że mnie nie kusi. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. No to ja jestem właśnie tą osobą, która nie lubi erotyki :p

    OdpowiedzUsuń
  21. O matko. Czyli od tej książki należy się trzymać po prostu z daleka :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Dawno nie czytałam żadnych erotyków :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Tym razem to chyba jednak nie moje klimaty...

    OdpowiedzUsuń
  25. Tym razem dam sobie spokój z taką historią...


    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)

© SZABLON WYKONAŁA: RONNIE | RC |