piątek, 21 grudnia 2018

"Skazany na zło" Adrian Bednarek


Tytuł: Skazany na zło
Autor: Adrian Bednarek
Tom/seria: ---
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 3 października 2018
Ilość stron: 328
Gatunek: thriller/kryminał
Ocena: 9/10


Dom na kredyt, skromna firma i kochająca żona – oto życie niespełna trzydziestoletniego Wiktora Hauke. Ale pewnego dnia wszystko, co uznawał za najważniejsze, zostanie przekreślone, a to za sprawą jednego, niewybaczalnego błędu...
Przez jedną nieprzemyślaną decyzję Wiktor stał się niewolnikiem spełniającym czyjeś wynaturzone zachcianki. Aktorem wbrew woli osadzonym w roli przez wyjątkowo sadystycznego, bezwzględnego, zwyrodniałego reżysera.
Czy będzie potrafił stawić opór swojemu oprawcy? Co będzie w stanie poświęcić, by zawalczyć o to, na czym zależy mu najbardziej? A może wynik tej okrutnej gry jest z góry przesądzony?

~lubimyczytac.pl

Opis tej książki zaintrygował mnie już od pierwszej chwili. Zapowiadał mroczną i tajemniczą historię, obok której ciężko przejść obojętnie. Na szczęście środek był równie ciekawy co opis i okładka, a ja sama się nie zawiodłam. Zostałam zaproszona przez autora do świata, który stworzył z niezwykłą inteligencją. Nie da się tego nie zauważyć i tym bardziej temu zaprzeczyć. Wymyślenie niebanalnej fabuły samo w sobie jest nie lada wyzwaniem, a już umiejscowienie w niej niezwykle przebiegłego i mądrego bohatera zwiastuje tylko sukces.
Wiktor po śmierci kochanki zostaje uwikłany w szereg zdarzeń, na które z pewnością nie był przygotowany. Od samego początku wiedział, że owa śmierć była dziwna i nic jej nie zapowiadało więc kiedy po pewnym czasie otrzymuje tajemniczy prezent, wie już, że to nie wróży niczego dobrego. W taki sposób zostaje Aktorem, dla którego Reżyser ma niezwykły plan. Samo to było już nad wyraz ciekawe, a wykonanie nie pozostawia żadnych wątpliwości. To było mocne. Po prostu dobre. Jak w każdej książce mam tu coś do zarzucenia, ale w gruncie rzeczy to same błahostki. Brakowało mi przede wszystkim dłuższej znajomości z Reżyserem. To co otrzymałam zwyczajnie mi nie wystarczyło. Chociaż pod względem fabuły było rewelacyjnie, to czuję duży niedosyt. Liczyłam na więcej szantażu, więcej dramatycznych scen. Otrzymałam je, ale z innej perspektywy. I mimo że i to było genialne i niezwykle przemyślane, to nadal czegoś mi zabrakło.

Wiktor jako główny bohater nie przypadł mi do gustu. Być może jest to spowodowane jego tokiem myślowym, gdzie myśli inaczej, a zachowuje się zupełnie odwrotnie. Z początku zwykły mężczyzna, po czasie zmienia się w istnego potwora. Dosłownie, co się z nim działo... Momentami byłam przerażona co za pomysły rodziły się w jego głowie, a które potem widziały światło dzienne. Wiem, że w tej książce było to wymagane i na tym się ona opierała, jednak tak drastyczna zmiana aż raziła w oczy. Mnie po prostu chyba takie brutalne postacie nie przypadają do gustu i tyle w temacie. Do fabuły jednak Wiktor pasował idealnie.
Drugą niezwykle istotną postacią był sam Reżyser, którego można ocenić nie inaczej jak niezwykle inteligentną osobę. Podziwiam, naprawdę podziwiam w jaki sposób on myślał. To jak dosłownie wszystko miał przemyślane, to jak na każdą ewentualność był przygotowany. Coś niesamowitego. Wiem, że to właśnie dzięki temu cała ta historia tak bardzo przypadła mi do gustu. I chociaż niektóre sceny mnie obrzydzały, to końcowy efekt był niesamowity. Czapki z głów.


Pierwsze spotkanie z autorem uważam za niezwykle udane. Widać, że pan Bednarek ma wyobraźnię i umie z niej dobrze korzystać. Stworzenie takiej historii musi być bardzo trudne i wymagać wiele skupienia. Jednak to co czytelnik otrzymał wynagradza zapewne wszystkie wcześniejsze trudy. Naprawdę to było świetne. Przemyślane pod każdym względem (oprócz jednego istotnego, ale nie będę się o tym rozpisywała i niczego nie zdradzę), ciekawe, pełne emocji. Z pewnością poznam inne tytuły autora. Zasługuje na to.

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

57 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa tej książki, mam ją na mojej liście do przeczytania ;). Twoja recenzja też kusi, bo zapowiada dobry, klimatyczny thriller/kryminał, a takie powieści lubię od czasu do czasu przeczytać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście jestem w szoku, spodziewałam się przeciętnej lektury, a tu taki sztos!

      Usuń
  2. Dopisuję ten tytuł do listy, nie znam Pana Bednarka 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej również nie znałam, ale będę zdecydowanie częściej sięgać po jego twórczość :)

      Usuń
  3. Skazanego na zło dostalam w prezencie, więc czeka na swoją kolej :) Marzyłam o tej książce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam autora, ale Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła do tej pozycji :D
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna książka. Uwielbiam mrożące krew w żyłach historie Adriana.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam tę książkę w planach. Czuję, że będzie mi się podobała. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. już dawno kryminału nie czytałam, więc bym przeczytała z chęcią:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakiś czas temu już mi gdzieś ta książka mignęła między drzewami i już wtedy byłam nią zainteresowana. Teraz po Twojej recenzji tym bardziej się na nią nakręciłam. Koniecznie muszę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka zapowiada się bardzo ciekawie, aczkolwiek nie wiem czy jest to do końca mój gatunek ;)
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciągnie mnie do tej powieści od dawna, więc na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam autora, nie znam książki i w tym roku nie zdążę poznać ;P

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam już okazję czytać kiedyś książkę autora i nie byłam zawiedziona. Skoro teraz historia wypadła tak dobrze, przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa fabuła. Nigdy nie czytałam książki z podobnym wątkiem. Jestem bardzo ciekawa i już sobie zapisuję tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  14. Raczej nie moje klimaty ;)
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  15. Książka raczej nie dla. Chociaż brzmi intrygująco, wątpię bym przez nią przebrnęła :D

    sunreads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przepadam za tego typu książkami, ale ta zapowiada się naprawdę ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Biorę tę propozycję! Ten opis zachęcił i mnie, a Twoja recenzja tym bardziej :)

    Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego co najlepsze!
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  18. Faktycznie trzeba przyznać, że brzmi to interesująco, szczególnie poparte pozytywną recenzją ;>

    OdpowiedzUsuń
  19. Dotychczas przeczytałam jedną książkę pisarza, która wywarła na mnie duże wrażenie, więc sądzę, że z tą byłoby podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chodzę wokół tej książki już strasznie długo. Oglądam w księgarniach, na portalach, nawet w bibliotekach i nie mogę się zdecydować. Ale wiesz, chyba mnie przekonałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Historia Wiktora wydaje się być całkiem ciekawa, szkoda, że kreacja bohatera ucierpiała na rzecz fabuły książki. :(

    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem ciekawa tej książki :) od kilku miesięcy mam ją już na liście do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kusi mnie ta książka i to bardzo. Na pewno ją przeczytam, lubię takie klimaty. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przeczytałam już dwie książki autora, jestem przygotowana na trzecią i ta tutaj to mnie kusi jak nie wiem co! Chciałabym sama zapoznać się z bohaterem i zobaczyć ten jego tok myślenia :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Niestety, nie jestem fanem tego typu książek :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawa propozycja książki! :)
    dreamerworldfototravel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Chętnie i ja poznam prozę Autora, bo jeszcze nie miałam tej przyjemności...

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja czytałam debiut autora i byłam pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)

© SZABLON WYKONAŁA: RONNIE | RC |