Jak zapowiedziałam na blogu pojawiać się będą również nieregularnie wpisy dotyczące filmów. Na pewno każdy książkoholik czasami chce odpocząć i obejrzeć jakiś film dlatego dzisiaj zaproponuję Wam Na skraju jutra.
Nigdy nie lubiłam filmów science fiction to muszę przyznać. Ile razy widziałam reklamę tego filmu w telewizji tyle razy miałam ochotę przyłączyć na inny kanał. Pech chciał, że mój brat postawił sobie za cel obejrzenie tego filmu i chcąc nie chcąc i ja zerknęłam. Na początku nie za bardzo wiedziałam co się dzieje, ale gdy doszło już do głównego wątku byłam zachwycona. Naprawdę aż sama się sobie dziwię. Byłam pewna, że obcy maszyny i dwoje nielubianych aktorów skutecznie obniżyło moją opinię o filmie, a tu takie zdziwienie. Tom Cruise nie jest kimś za kim przepadam po tej całej aferze z sektą a Emily Blunt po Dziewczynie z pociągu bardzo spadła w moich oczach więc jakim zaskoczeniem dla mnie samej był fakt, że nie tylko podobał mi się film, ale również główni bohaterowie.
W filmie chodzi o pokonanie Omegi, głównego dowodzącego obcymi. Tom Cruise zostaje zmuszony do brania udziału w wojnie i zesłany do obozu. Chcąc nie chcąc musi iść na pole bitwy, na której ginie po krótkim czasie. Jak się okazuje krew jednego z obcych sprawiła, że za każdym razem gdy Tom umrze, odrodzi się na nowo. Nie ciekawi Was to? Mnie na początku również nie ciekawiło. Gdy pojawia się wątek z Emily cała akcja zaczyna nabierać tempa i ruszają plany do pokonania Omegi, który manipuluje czasem.
Bardzo się cieszę, że nie było tutaj wątku miłosnego. No dobrze był, ale to były zaledwie dwie krótkie sceny więc praktycznie jakby nie było. Miło było obejrzeć coś innego niż romans i chyba zacznę oglądać tego typu filmy coraz częściej.
O książkach zaczęłam się już w miarę rozpisywać co do filmów to nie wiem jak to zrobić nie zdradzając ważnych informacji. Chyba musicie mi na razie wybaczyć. Podsumowując więc film może nie polecam go gorąco, ale jednak polecam. Ci którzy nie lubicie science fiction nie bójcie się, po tym filmie zmieniłam zdanie do tego gatunku mimo że wcześniej nie było mowy o obejrzeniu czegokolwiek. Dajcie znać czy już oglądaliście.
Dziękuję za opinie o współpracy, dla zainteresowanych oznajmiam, że zrezygnowałam.
Miłego dnia! 😊
Nie oglądałam, ale nie mówię nie :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki! ♥
Zapraszam do nas 😍
Świat oczami dwóch pokoleń
Może warto obejrzeć? :)
Usuńja również nie przepadam z science-fiction ;) ale dla Toma można zerknąć :D :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Teraz i ja tak uważam :D
UsuńOglądałam film :) podobał mi się, chociaż nie można go obejrzeć więcej niż raz, bo wtedy już jest nudny :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńJa nie lubię takiego gatunku, nie dla mnie, więc raczej nie go nie obejrzę. :)
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam ja też nie lubię tego gatunku jednak ten film naprawdę mi się spodobał więc może kiedyś uda ci się jednak obejrzeć i też zmienisz zdanie :)
UsuńJakoś średnio przepadam za tym gatunkiem i wątpię czy obejrzałabym ten film. Ale przyznam że recenzje fajnie się czytało.
OdpowiedzUsuńhttp://take-a-pencil-and-draw-world-of-race.blogspot.com/
Miło mi w takim razie :)
UsuńTego nie oglądałam, ale polecam Nowy początek. Film jest wyświetlany w kinach:)
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczę co to w ogóle jest :)
UsuńNie oglądałam:)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Może kiedyś to zmienisz :)
UsuńWidząc plakat już od razu chciałam powiedzieć, że raczej nie zobaczę tego filmu, bo nie przepadam za science fiction. A jednak widzę, że Ty także miałaś o tym gatunku nie najlepsze zdanie, ale go zmieniłaś. Może więc powinnam zobaczyć ten film i ja, skoro jest on w stanie przekonać niedowiarków do tego, że science fiction może zaciekawić.
OdpowiedzUsuńRacja, powinnaś dać mu szansę mimo wszystko :)
UsuńNie lubię science fiction, ale Tom Cruise mnie przekonuje!
OdpowiedzUsuńHah, no to oglądaj :)
UsuńTen gatunek to nie moje klimaty, niestety. Rzadko kiedy sama z siebie sięgam po tego typu filmy. I nawet obecność Toma nie sprawi że się złamię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kejt_Pe
Ukryte Miedzy Wersami
Może kiedyś zmienisz zdanie :)
UsuńOstatnio oglądałam ten film w TV. Podobał mi się. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Books & Candles
Ja też oglądałam w tv :D
UsuńWidziałam urywki tego filmu i jakoś mnie nie zainteresował, być może dlatego, że nie przepadam za Tomem - drażni mnie ten aktor.
OdpowiedzUsuńMnie również drażni, ale dałam mu szansę i jakoś poszło :)
UsuńTeż nie przepadam za sci-fi, ale oglądam takie filmy od czasu do czasu, bo mąż je lubi. ;) I też zdarza się, że daję się pozytywnie zaskoczyć.
OdpowiedzUsuńCzasami tak bywa, ja na szczęście miło się tutaj zaskoczyłam :)
UsuńWidziałam i całkiem się wkręciłam :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńTeż nie przepadam za science-fiction, ale kto wie co z tym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Może po obejrzeniu stanie się twoim ulubionym :D
UsuńOglądałam go i bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńNaprawdę interesująco, muszę dodać do moich filmów :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńOglądałam i jakoś specjalnie mi się nie spodobał :)
OdpowiedzUsuńNo cóż nie każdemu musi się podobać, może kiedyś zmienisz zdanie ;)
Usuńjakoś szczerze nie przepadam za takimi filmami :)
OdpowiedzUsuńhttp://wooho11.blogspot.com/ - Jeśli mogłabym prosić o kliknięcie w linki w nowym poście byłabym bardzo wdzięczna <3
Ja też nie przepadam za tego typu filmami, ale ten jest wyjątkiem :)
UsuńO dziwo, o tym filmie nigdy nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię science fiction i jakoś chyba nigdy do tego gatunku się nie przekonam. Poza tym, nie wiem czemu, ale nie lubię Cruize'a xD
Ja mam podobnie jednak dałam szanse temu konkretnemu tytułowi i się nie zawiodłam :)
UsuńA mi się jednak nie uda przekonać do tego gatunku. ;/ Kilka razy dawałam mu szansę w postaci różnych filmów, ale jednak nie udało się. ;/
OdpowiedzUsuńWidocznie nie trafiłaś na żaden fajny :D
UsuńWidziałam ten film i był bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Cieszę się, że i tobie się podobał :)
UsuńJuż chciałam napisać, że nie kojarzę tego filmu, ale jednak coś mi się przypomina. Chyba leciał w telewizji i widziałam urywki. Będę musiała obejrzeć całość :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJa niestety nie lubię Toma Cruisea i od razu odrzuca mnie ten film ;P jednak bardzo lubię taką tematykę ;)
OdpowiedzUsuńMoże warto dać mu szansę? :)
UsuńChciałam go obejrzeć i o nim zapomniałam, dziękuje za przypomnienie ;*
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy :)
UsuńOglądałam ten film i mi się podobał. Ja lubię sci-fi ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się w takim razie :D
UsuńFilmy oglądam sporadycznie, ale ten nie zaciekawił mnie na tyle, abym chciała poświęcić mu swój czas.
OdpowiedzUsuńNic na siłę.
Usuńzaciekawił mnie ten film! lubię takie klimaty!
OdpowiedzUsuńciemoszewska.blogspot.com
W takim razie bardzo się cieszę :)
UsuńOglądnęłabym chętnie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńOglądałam go już parę razy i bardzo mi się podoba. to jak najbardziej moje klimaty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam WiktoriaCzytaRazemZWami
Miło jak komuś też się podoba :)
UsuńNie miałam nigdy w planach tego filmu, ale to wydaje się być całkiem rozsądna propozycja na wieczór ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read or Not To Read
Taka jest, polecam gorąco :)
UsuńNie słyszałam o tym filmie, o kurczę, niedobrze! Chociaż czuję trochę, że nie w moich klimatach, to i tak kiedyś po niego chwycę! I to zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńTo dobrze, warto dać mu szansę :)
UsuńNawet chciałam się ostatnio skusić w tv jak leciał, bo lubię takie filmy ale zwyciężyło zmęczenie i brak czasu. Poza tym nie dam rady oglądać z tyloma reklamami - dopada mnie dziki szał :p
OdpowiedzUsuńDruga sprawa to moja niechęć do Toma Cruise'a ale to już bym jakoś pokonała :p
Rzeczywiście te reklamy dobijają co się nie wciągniesz to znowu musisz czekać :D
UsuńNie oglądałam, bo również nie przepadam za science-fiction. Na przykład takie "Gwiezdne wojny" to totalnie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńOczywiście od czasu do czasu coś tam w TV zobaczę-dzięki rodzinko-ale tak sama z siebie to nie.
Niektóre filmy z tego gatunku są naprawdę dobre i dostarczają wielu przeżyć, ale jakoś nadal nie jestem przekonana.
Ten może obejrzę, ale tylko wtedy jak będzie leciał w TV, bo na internecie to ja teraz "Pamiętniki..." oglądam i nie mam czasu na nic innego ":P
Pozdrawiam cieplutko! :*
Oh Pamiętniki, pamiętam jak i ja swego czasu tylko to oglądałam :)
Usuń