wtorek, 15 listopada 2016

#31 "Czysta jak łza" Charlaine Harris

Hejo!
Cieszę się, że pierwszy post o filmie przyjeliście tak dobrze. Myślę, że takie urozmaicenie na pewno trochę się przyda i spodoba stałym czytelnikom. Ostatnio mam mnóstwo nauki i na czytanie nie mam za dużo czasu, a jeśli już mam to jestem zwyczajnie tak zmęczona, że nie mam siły. Na szczęście w weekend udało mi się coś zacząć a dzisiaj w końcu skończyłam. Zapraszam do czytania.

Chwyciłam nadgarstek w miejscu, w którym powinnam wyczuć tętno.
W środku chłodnej nocy w Shakespeare kucałam wśród drzew, trzymając za rękę martwego mężczyznę.
A teraz na plastikowych workach bezmyślnie zostawiłam odciski palców.
Lily Bard unika towarzystwa i strzeże mrocznej tajemnicy z przeszłości. Kiedy nie sprząta cudzych domów, trenuje karate. A odkąd znalazła zwłoki Pardona Albee, wszyscy kojarzą ją z brudną robotą każdego rodzaju. 
Czy szuflady nocnych stolików i kosze na śmieci kryją w sobie wystarczająco informacji, by Lily odkryła, kto naprawdę sprzątnął Pardona?


No cóż... Nie mam pojęcia co napisać. Na pewno post będzie bez ładu i składu tak jak ta książka. Męczyłam się bardzo. Nie podobał mi się styl pisania autorki i cały ten wątek. Niby kryminał, a tak naprawdę na wątku zabójstwa skupiamy się na początku i na końcu. Przyznam, że jeszcze nigdy nie czytałam tak beznadziejnego kryminału.

Lily widziała jak ktoś ciągnie coś podejrzanego na jej wózku i poszła to sprawdzić. Zobaczyła potem, że to zwłoki i co zrobiła? Położyła się spać... Przepraszam, ale jej zachowanie było takie głupie, że gdy o niej myślę to oczy same mi się 'przewracają'. To co napisałam nie jest spojlerem bo dzieje się na pierwszych stronach więc spokojnie. Większość książki opisuje nam życie Lily, która albo ćwiczy karate albo sprząta. Oczywiście po drodze dowiaduje się ona pare istotnych na końcu rzeczy aczkolwiek jest to napisane w taki sposób, że nie zwracamy na nic uwagi. Chcę też tu zaznaczyć, że książkę czytało mi się szybko, ale trzeba było się przy niej mocno skupić. Wydaje mi się, że o wiele bardziej niż przy jakimkolwiek innym przeczytanym przeze mnie kryminale.

Tak jak napisałam o samym wątku zabójstwa nie jest w środku za dużo. Książkę doczytałam do końca z ciekawości, kto jest zabójcą. Oczywiście nie spodziewałam się zakończenia, które swoją drogą jest beznadziejne, (policjant opowiada Lily cały ten przebieg zabójstwa a ona zasypia), ale nie zrobiło na mnie jakiegoś wow.

Jedyny wątek, który naprawdę mnie zaciekawił to przeszłość Lily i tragedia jaka ją spotkała, ale tutaj opowiadała o tym tak jakby miała to w nosie. W ogóle przez całą książkę miałam wrażenie, że nic jej nie obchodzi. Co do tego wątku i późniejszych tajemniczych 'prezentów' to tutaj szkoda, że tak mało autorka skupiła się na nich.

Nie jestem w stanie napisać nic więcej o tej książce bo chcę już jak najszybciej ją zakończyć. Oczywiście nie sięgnę po kolejne części aczkolwiek jestem ciekawa o czym mogłyby być. Czy polecam Wam przeczytać tą część? No cóż, według mnie była to nudna i nijaka książka, ale inni mogliby mieć inne zdanie. Jeżeli jesteście ciekawi to sami sprawdźcie, ale myślę, że lepiej zabrać się za coś innego. Pozdrawiam!

77 komentarzy:

  1. myślałam, że będzie fajna i ciekawa a tu takie rozczarowanie ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. O fuuu!!! Nigdy po nią nie sięgnę, nie lubię autora :)

    OdpowiedzUsuń
  3. tej książki akurat nie znam, ale mam inną tej samej autorki :) faktycznie specyficzny styl pisania, mi również jakoś nie przypadł do gustu :)
    pozdrawiam
    www.zyciejakpomarancze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie nie wiem czy sięgnę po jakieś jeszcze jej książki.

      Usuń
  4. Zaskoczyłaś mnie, bo cenię sobie Charlaine Harris i po jej książki sięgałam zawsze bez wahania. Tę jednak, po lekturze Twojej recenzji, nie zakupię - zacznę od jej wypożyczenia z biblioteki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że ja zaczęłam po prostu od tej gorszej książki ;)

      Usuń
  5. Ooo, wczoraj wypożyczyłam ją z biblioteki, ale wygląda na to, że się pewnie rozczaruje przy niej, skoro to słaby kryminał, a szkoda. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już wypożyczyłaś to przeczytaj, być może tobie się spodoba :)

      Usuń
  6. Dziękuję! Wiem, że muszę omijać ją z daleka :)

    Buziaczki! ♥
    Zapraszam do nas 😍
    Świat oczami dwóch pokoleń

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda że nie podobała ci się ta książka. Niestety nie czytałam jej ale jeśli chodzi o kryminały i to polecam książki Simona Becketta :)
    http://take-a-pencil-and-draw-world-of-races.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo chciałam sięgnąć po tę książkę, ale teraz już sama nie wiem. Nie znoszę "Czystej krwi" tej autorki, a z kolei cykl "Harper Connelly" należy do moich ulubionych. Widać mogę twórczość pani Harris albo uwielbiać, albo nienawidzić. Więc jeśli ta książka jest tak kiepsko napisana, jak czysta krew, to ja podziękuję :D A widać właśnie, że jest jakaś mało logiczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z niektórymi autorami i ja mam podobnie. Co do tej konkretnej pani to chyba nie sięgnę po inne książki mimo wszystko.

      Usuń
  9. Nie czytałam i widzę, że dużo nie straciłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tej książki, no i raczej nie mam ochoty jej poznać

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też podziękuję, nie mój klimat. Szkoda, że się zawiodłaś ;)
    Zapraszam na mój fanpage: https://www.facebook.com/justboooks

    OdpowiedzUsuń
  12. Powieść nie dla mnie. U mnie konkurs na zdjęcie do wiersza. Czekam na Wasze uśmiechy! http://wogrodzieksiazek.blogspot.com/search?updated-max=2016-11-02T02:57:00-07:00&max-results=1&start=1&by-date=false
    Zapraszam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Dawno nie słyszałam o Harris, gdzieś mi uciekła :( muszę powrócić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja spotkałam się z jej twórczością po raz pierwszy i nie zbyt mnie zachęciła więc nie wiem czy sięgać dalej.

      Usuń
    2. no właśnie widziałam, ale pierwsze książki były bardzo popularne i właściwie wkradły się jakoś do mojej biblioteczki :)

      Usuń
  14. Chyba spasuję, nie jestem do końca przekonana :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tej autorki ale tytuł brzmi bardzo ciekawie :) Poza tym, okładka również wygląda zachęcają :P

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wyszłam z takiego założenia i trochę się zawiodłam jednak działa powiedzenie 'nie oceniaj książki po okładce' :D

      Usuń
  16. może się skuszę :) obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie czytałam tej książki ale brzmi ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytałam i recenzowałam u siebie tą książkę, dlatego z ciekawieniem przeczytałam Twoją recenzję. To prawda, że wygląda ona tak, jakby autorka nie wiedziała, co chce napisać: kryminał, czy powieść psychologiczną. Faktycznie jest dość nudna i to jedna z takich pozycji, które się czyta, odkłada na półkę i o nich zapomina. Trudno ją polecać. Moim zdaniem Twoje spostrzeżenie o tym, że Lily wygląda tak, jakby wszystko miała w nosie jest dość ważne — myślę, że to po prostu zabieg, sposób kreacji postaci, a mówi ona o pewnych wydarzeniach w ten konkretny sposób, ponieważ chce się od nich zdystansować. Nie czytało mi się ciężko, nie musiałam się w ogóle skupiać. Ot, zwykła historia, dość nudna, bez potencjału, ale na dłuższą podróż nawet się nadaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, musiałam się skupiać chyba dlatego, że byłam po wielu godzinach nauki więc siłą rzeczy jakoś się tak stało :)

      Usuń
  19. Mam wrażenie, że skądś to znam..a już wiem! "450 stron"! Książka pozbawiona jakiegokolwiek sensu. Jeżeli "Czysta" jest podobna- nigdy po nią nie sięgnę. Nigdy, przenigdy.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tamtej książki, ale mogę Ci powiedzieć, że ta książka nie jest pozbawiona sensu jak to kryminał wszystko się ładnie układa i jest sens aczkolwiek jak dla mnie jest to napisane nudno.

      Usuń
  20. Skoro taka słaba, to na pewno po nią nie sięgnę, szkoda czasu. ;/

    OdpowiedzUsuń
  21. Totalnie nie dla mnie. Męczyłabym się z nią zapewne.

    OdpowiedzUsuń
  22. Doskonale udało Ci się zniechęcić mnie do tej książki ;)
    Dobrze, im mniej czytelniczych błędów tym więcej czasu na dobre książki :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Wielka szkoda ;/ Boję się spotkania z kryminałami Harris :<
    Jest jeden powód moich obaw: kocham jej cykl o Sookie Stackhouse - to moja ulubiona seria ever. O wampirach, ale jest świetna, to coś zupełnie nowego, coś, czego jeszcze nie było, jeżeli lubisz te klimaty to spróbuj, na pewno się nie zawiedziesz, mimo że "Czysta jak łza" zapewne Cię trochę zniechęciła ;/
    Kasia z Kasi recenzje książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę boję się zabrać za cokolwiek tej autorki ale może spróbuję :)

      Usuń
  24. Natalko nominowałam Cię na moim blogu do LA! Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalko jak poważnie :D Dziękuję może w wolnej chwili dam radę odpowiedzieć :)

      Usuń
  25. Czytałam ją jakiś czas temu i nie skłoniła mnie do sięgnięcia po kolejne książki tej autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też jakoś średnio pali się do sięgnięcia po inne książki autorki.

      Usuń
  26. Nie słyszałam o tej książce, ale Twoja recenzja takze nie brzmi zachęcająco. Raczej ją ominę, nie jest to typ ksiazki ktory preferuje.
    Pozdrawiam;)
    (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  27. Czytałam dwa pierwsze tomy tej serii i w zupełności mi wystarczy. W ogóle nie przypadło mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  28. Zaczęłam ją czytać niedawno, ale jakoś nie mogę do niej wrócić, może dlatego, że zaczęła mnie tak trochę nudzić.

    OdpowiedzUsuń
  29. Z początku myślałam, że skoro to kryminał, to w sam raz dla mnie. Potem jednak przeczytałam cały Twój post i teraz wiem, iż raczej nie sięgnę po tę książkę. xd Zresztą i tak już mam w kolejce parę innych. ;)
    unambitious33.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. amazing post :)
    Have a nice day :)

    http://itsmetijana.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  31. Właściwie nie czytałam żadnej książki autorki, miałam zamiar sięgnąć po serię o Sookie Stackhouse, ale jakoś mi nie wyszło, więc nawet nie wiem jak wygląda styl autorki. Kiedyś sięgnę po jakąś jej książkę żeby sprawdzić czy mi jej styl spasuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Szkoda, że książka rozczarowuje, zawodzi nasze nadzieje na satysfakcjonujące zaczytanie. Mam ją na liście książek do przeczytania, ale po Twojej opinii przesuwam spotkanie z nią na późniejszy termin. :)

    OdpowiedzUsuń
  33. No ja nie wierzę. Nie wierzę, idę coś sobie zrobić.
    Od 15 lat (przypadkiem mam 15 lat xD) nie przeczytałam żadnego kryminału. I kurcze, czytam opis i myślę - okej, kiedyś się trzeba przekonać, a o autorce już kiedyś słyszałam, więc dlaczego by nie. A Ty mi tu wyjeżdżasz z niepolecaniem? Co to ma być? :D
    Chociaż, jeśli się zastanowić, to może po prostu kryminały nie są dla mnie, a to był dowód? :)
    Pozdrawiam (i zapraszam, oddaję wszystkie szczere komentarze ^^)
    Czytam, piszę, recenzuję, polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sięgnij po jakiś kryminał szczerze zachęcam bo ja sama je uwielbiam, nir zaczynaj po prostu od tego :)

      Usuń
  34. Nie sięgam. Najbardziej absurdalna rzecz jaką mogła zrobić bohaterka, położyć się wtedy spać. Masz rację, to jest bez sensu ;)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  35. Hahahaha :D Nie wiem dlaczego, ale chce mi się śmiać z tej książki. Może dlatego, że opisane zachowanie głównej bohaterki jest mega irracjonalne, a ona wydaje się zwyczajnie głupia? Tak, to chyba to.
    Nie mam zamiaru czytać tak beznadziejnego kryminału.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że ja nie wiedziałam tego wcześniej. Nie marnowałabym na tą książkę czasu.

      Usuń
  36. Bo styl Charlaine Harris już chyba taki jest - pełen sprzeczności. Ja mam na półce serię "Czysta Krew" i szczerze mówiąc, bawiła mnie ta książka xD Tam również główna bohaterka była, lekko ujmując, lekkomyślna, ale.. jakoś zostałam przy tej serii. Nie była zła, było całkiem śmiesznie :P
    Mimo to literatura wysokich lotów to nie jest i wiem, że po kryminał Harris bym raczej nie sięgnęła, a Ty jeszcze utwierdziłaś mnie w tym przekonaniu.

    Pozdrawiam, Seeker Of The Books

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)

© SZABLON WYKONAŁA: RONNIE | RC |