wtorek, 4 kwietnia 2017

#62 "Wyśnione miejsca" Brenna Yovanoff


Są dwie Waverly.
Pierwsza: ma nieskazitelny wygląd, popularnych przyjaciół, najlepsze oceny w szkole i świetne wyniki w sporcie.
Druga: to tajemnicza dziewczyna, która zagłusza myśli bieganiem do utraty tchu. W nocy zastanawia się, jak wyglądałoby jej życie, gdyby zrzuciła maskę, którą nosi za dnia.
Jest dwóch Marshallów.
Pierwszy: bad boy, który nadużywa alkoholu, ryzykując wydalenie ze szkoły. Nie ma to dla niego znaczenia – w końcu jest nikim.
Drugi: ten, który czuje więcej, niż przyznaje sam przed sobą. Zmaga się z ciężarem, o którym inni nie wiedzą.
Waverly i Marshall spotykają się… we śnie. Jest to miejsce, gdzie oboje mogą być sobą. I gdzie dotyk wydaje się równie prawdziwy jak na jawie. Czy odważą się swoje wyśnione miejsca zamienić na rzeczywistość?

Oczywiście jak to ja czytając książkę w wersji elektronicznej nie zajrzałam nawet do opisu, dlatego też wielkim zaskoczeniem był dla mnie moment gdy Waverly spotkała się we śnie z Marshallem. Z początku (nie pierwszy zresztą raz) musiałam przeczytać fragment jeszcze raz. Tak jak napisałam, wiele było takich scen, w których nie do końca byłam pewna co się w ogóle dzieje, gdzie i kto teraz ze sobą rozmawia. Właściwie to chyba po prostu nie mogłam się za bardzo skupić i koniec końców książka okazała się dla mnie słaba i trochę bez sensu. Oczywiście jestem pewna, że większość osób, które już miały do czynienia z tym tytułem, mogą mieć zupełnie inne zdanie, ale w końcu to moja recenzja. Tak naprawdę fabuła i styl nie były złe, nie mam tu nic do zarzucenia, ale jest to książka jakich wiele i na pewno długo o niej pamiętać nie będę.

...to, jaki chcesz być, zmienia się w zależności od tego, kto jest obok ciebie, ale mimo wszystko nadal jesteś przecież sobą.

Bardzo spodobał mi się wątek przyjaciół Waverly. To jak z dnia na dzień dziewczyna zdaje sobie sprawę, że to źle żyć tak jak żyje ona. Nie mogę napisać, że zaczyna zdawać sobie sprawę z tego w jakich relacjach się znajduje bo ona doskonale o tym wie. Idealnie napisana i pokazana rzeczywistość szkolnych szczebli przyjaźni, władzy, że tak się wyrażę. Zdecydowanie lepiej ukazane niż w niedawno czytanej "Fatalnej liście".

... żeby znaleźć kogoś, kto naprawdę cię rozumie, trzeba mieć farta, ale potem wszystko zależy od ciebie. Jeśli pokazujesz ludziom, że są dla ciebie ważni, zapamiętają to.

Waverly to trudna dla mnie do ocenienia postać. Z jednej strony polubiłam ją za jej inteligencję i całą zdolność organizacji swojego życia w szkolnym społeczeństwie, to jak zdaje sobie sprawę z kim się przyjaźnić, co mówić. Z drugiej jednak strony jej zachowanie względem Marshalla było tak zmienne, że aż robiło mi się go żal. Chociaż on też nie był w porządku, ale to tak skomplikowane, że lepiej nie pisać bo w końcu streszczę Wam całą książkę :D

Koniec końców książka okazała się fajna, ale nie na tyle, żeby na długo pozostała w mojej pamięci. Nie była również mega wciągająca, ale nie żałuję, że przeczytałam. Żałuję tylko, że nie mam takiej ślicznej okładki u siebie na półce, ale nie można mieć przecież wszystkiego ;)

51 komentarzy:

  1. Jak wpadnie w moje ręce, to przeczytam, ale nie będę się specjalnie za nią rozglądać, czasem trzeba dać rozstrzygnąć losowi. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakiś czas temu sięgnęłam po tę książkę, ale niestety nie dałam rady jej dokończyć. Jakaś taka... nudna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, taka się wydaje, ale biorąc pod uwagę całość nie można jej tego zarzucić. Oczywiście każdy może mieć inne zdanie :)

      Usuń
  3. O możliwe że przypadnie mi do gustu. I ma przepiękna okładkę. mój blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce ale ma ładną okładkę :)

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja książkę czytałam już jakiś czas temu. Idealna nie jest,a el koniec końców bardzo mi się podobała. Uważam, że wiele wątków autorka mogła lepiej rozwinąć, ale przynajmniej książka była ciekawa i wciągająca. DO tego ta okładka <3 Więcej się chyba nie wypowiem, bo już troszkę pozapominałam xD
    Buziaki :*
    pomiedzy-wersami.blogspot.com
    (u mnie trwają aktualnie dwa konkursy w których wygrać można świetne nagrody, dlatego zapraszam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście ja również uważam, że niektóre wątki mogły zostać bardziej rozwinięte, ale całość jednak wypadła dobrze :)

      Usuń
  6. Wciąż mam tę książkę na swojej liście powieści do przeczytania, choć już jakiś czas temu czytałam na jej temat niepochlebną recenzję i to mnie zniechęciło. Ty także nie jesteś z nią jakoś mega zachwycona, więc wszystko wskazuje na to, że powinnam ją skreślić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że jest dużo lepszych lektur, ale jeśli zaplanowałaś przeczytać to może warto przekonać się samemu.

      Usuń
  7. Zwróciłam uwagę na tę książkę właśnie dzięki okładce :) Już kiedyś też czytałam niezbyt pochlebną recenzję na jej temat, więc pewnie jej nie kupię, ale zamierzam przeczytać mimo wszystko, żeby sobie wyrobić własne zdanie na jej temat :) Skoro ogólnie nie jest zła, to dam jej szansę :D
    I zapomniałam wcześniej napisać, ale podoba mi się nowy szablon Twojego bloga (czy taki nowy, to nie wiem, bo dawno mnie nie było :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowy czy nie, fajnie, że Ci się podoba ;) A takie własne wyrobienie zdania o książce to super pomysł :)

      Usuń
  8. U mnie książka leży na półce i czeka... Ciekawe jakie będą moje odczucia podczas czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. hm ze względu na okładkę mam ochotę przeczytać:D

    OdpowiedzUsuń
  10. O nie, ble, zdecydowanie nie dla mnie :D Sam opis brzmi niezachęcająco, a po twojej recenzji wiem, że nie sięgnę :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś zainteresowałam się nią ze względu na okładkę :d bo jest naprawdę ładna. Jednak odpuściłam, nie sądzę, że to coś dla mnie, więc raczej już się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to i lepiej. Jest zdecydowanie więcej lepszych pozycji.

      Usuń
  12. Jak nie pozostanie w pamięci to raczej nie chcę jej przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie spodziewam się po tej książce wiele i z chęcią przeczytam ją z ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Okładka jest ładna, ale chyba mimo wszystko odpuszczę sobie tą lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam. Lektura dość ciężka i nużąca :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Okładka jest super, ale sama fabuła książki jakoś mnie nie przyciąga. Raczej tym razem ją sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Okładka tej książki jest po prostu cudna. Mam zamiar ją przeczytać już od dłuższego czasu, ale po tym co przeczytałam, że będzie mnie denerwować bardzo zmienne zachowanie bohaterki. Pomimo to chyba spróbuję :) Może akurat mi się spodoba.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. sliczna okladka!! co do samej tresci mysle ze moglabym aj przeczytac np w wakacje seidzac w busie pociagu czy innym miejscu nawet balkonie. takie poweisci tez sa potrzbne :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Okładka jest piękna i cudowna, ale tylko dlatego bym chciała mieć tę książkę u siebie. Co do treści to chyba raczej nieskalana nie jest. Ale i tak zamierzam spróbować, ale nie wiem kiedy xd

    Pozdrawiam
    toreador-nottoread.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. To ta książka o zdecydowanie przepięknej okładce! Czaruje wyglądem ale już kolejny raz czytam, że aż takiego szału nie ma ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie byłoby chociaż mieć taką śliczną okładkę na półce :D

      Usuń
  21. Ciekawa książka, z chęcią przeczytam :)

    http://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Czytałam i jak wątek snów ani trochę mi się nie podobał i to można by było wyrzucić, tak ten wątek braku samoakceptacji i ogólnie ukrywania swojego prawdziwego ja przed innymi był ciekawy i bardzo podobał mi się sposób, w jaki autorka go ukazała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Czytałam i szczerze mówiąc jak dla mnie ta książka była lekko średniawa :/ Niby ciekawy pomysł i w ogóle, ale jednak się przy niej trochę wynudziłam :/ Nie ukrywam, że spodziewałam się czegoś lepszego, ale i tak tragedii nie było :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  24. Miło ją wspominam i kocham jej okładkę ;)
    http://justboooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja jestem zakochana w tej książce. <3
    http://dziewczynaopapierowymsercu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Może kiedyś się skuszę, bo z jednej strony jestem jej ciekawa, a z drugiej na chwilę obecną mam do czytania ciekawsze książki :)
    Pozdrawiam!
    http://tworze-czytam-fotografuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)

© SZABLON WYKONAŁA: RONNIE | RC |