niedziela, 14 lipca 2019

"Chłopak, którego nie było" Elżbieta Rodzeń


Tytuł: Chłopak, którego nie było
Autor: Elżbieta Rodzeń
Tom/seria: ---
Wydawnictwo: Między Słowami
Data wydania: 31 lipca 2019
Ilość stron: 400
Gatunek: literatura obyczajowa i romans
Ocena: 7/10


Martyna od dawna czeka na swoją szansę w życiu. Pracuje ponad siły w nadmorskim pensjonacie rodziców i powoli przestaje wierzyć, że cokolwiek może się zmienić. Aż pewnego dnia spotyka na plaży tajemniczego mężczyznę…

James mógłby być spełnieniem marzeń każdej kobiety, jednak zwraca uwagę właśnie na Martynę. Jako pierwszy wierzy w nią bezgranicznie i postanawia pokazać jej inny świat. Przy Jamesie Martyna odzyskuje wiarę w siebie i w to, że szczęście jest możliwe. Żadne z nich nie ma wątpliwości, że rodzi się między nimi prawdziwa miłość, gorąca i szczera. Martynie nie daje jednak spokoju fakt, że James do złudzenia przypomina chłopaka, który kiedyś był dla niej całym światem…

~lubimyczytac.pl

W ubiegłym roku miałam okazję przeczytać jedną z książek autorki, która niezmiernie przypadła mi do gustu, dlatego też widząc ten tytuł nie wahałam się ani chwili. Nastawiłam się na romans z tajemnicą z w tle i taką właśnie historię otrzymałam. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z moimi oczekiwaniami.

Fabuła skupia się wokół losów Martyny, którą poznajemy już jako dorosłą kobietę mieszkającą z rodzicami i zajmującą się sprawami ich hotelu, a konkretnie mówiąc: sprzątaniem tam. Jej najbliżsi nie wierzą w nią, jednocześnie nie dają jej szansy na rozwój. Przez jej chorobę, na którą rzekomo chorowała w dzieciństwie, jest teraz wykluczona nie tylko z życia towarzyskiego, ale i rodzinnego. Martyna jednak, chociaż bardzo jej przeszkadza owe zachowanie najbliższych, nie czuje się na siłach aby cokolwiek zmieniać w swoim życiu, dlatego też kiedy dostaje propozycje wyjazdu i nowej pracy, bardzo się przed tym wzbrania. Gdyby nie zawziętość jej nowego znajomego pewnie nigdy nie odważyłaby się na ten wyjazd i nie poznała Jamesa- chłopaka, który był tak podobny do jej dawnej miłości...

Muszę przyznać, że fabuła tej książki była bardzo nietypowa i oryginalna. Ja sama nigdy z podobną nie miałam styczności. Zawiłe losy bohaterów były w pewnym momencie tak przesłodzone, że czytało się to dosyć ciężko. Pomijam już fakt, że ta historia raczej nie mogła wydarzyć się naprawdę, są na to marne szansę, ale jej cukierkowatość mną wstrząsnęła. Z biednej Martyny dziewczyna w niecały rok stała się popularna, lubiana i przede wszystkim bogata. Miała wszystko o czym mogła tylko zamarzyć, a sama poza swoim talentem w pracy nie zrobiła zupełnie nic. To inni załatwili jej pracę, inni ją polecali. Ona sama tylko chciała niższą pensje bo dziwnie się czuła... Mnie to nie przekonało i uważam to za jedny, aczkolwiek ogromny minus książki. Reszta fabuły była naprawdę w porządku:  próba odkrycia tajemnicy z przeszłości i kwitnący związek dziewczyny. Całość utrzymana w przyjemnym stylu, ale autorka zdecydowanie dała się ponieść fantazji.



Muszę przyznać, że bohaterowie od razu przypadli mi do gustu. Mimo iż Martyna z początku dawała sobą pomiatać, każdy mógł obrazić ją przy innych w dowolny sposób, a ona reagowała wyłącznie ucieczką i płaczem, to w jakiś niewytłumaczalny sposób moje serce od razu zapałało do niej sympatią. Dzięki Bogu z biegiem akcji dziewczyna się zmienia i nie jest już szarą myszką, której można wszystko wcisnąć. James natomiast to biznesmen wielkiej klasy, gentleman i jednocześnie prosty chłopak, który boi się zranienia. Przeszłość dała mu mocno w kość i niejedna osoba nigdy by się po czymś takim nie podnosiła. On natomiast próbuje żyć dalej, mimo że obawia się zranienia innych. Kiedy spotyka Martynę w jakiś niewytłumaczalny sposób go do niej przyciąga i za wszelką cenę chce udowodnić jej i jej bliskim, że dziewczyna jest warta o wiele więcej niż myślą. Z początku jego zainteresowanie dziewczyną było dla mnie zbyt nadgorliwe, ale z każdą kolejną stroną coraz bardziej to rozumiałam. Skończyło się na tym, że kibicowałam im z całego serca i przeżywałam zakończenie ze ściśniętym właśnie sercem.

Cieszę się ogromnie, że miałam okazję przeczytać ten tytuł. Mimo słodkości w wielu momentach i nierealności pewnych chwil książkę czytało mi się nad wyraz przyjemnie i szybko. Nie ma tu zbyt wielu rzeczy, do których można by się doczepić. Autorka stworzyła piękną historię miłości dwojga zagubionych w życiu ludzi, którzy odnaleźli się pomimo tylu przeciwności i trudów w życiu. Pokazała nam co tak naprawdę w życiu się liczy i na co powinniśmy zwracać uwagę. Zmusiła do refleksji i zdecydowanie umiliła chłodny wieczór. Ze swojej strony jak najbardziej polecam,nawet pomimo tych kilku chwil przesłodzenia.

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu.

Premiera książki 31 lipca!

42 komentarze:

  1. Pisarkę znam z powieści "Dziewczyna o kruchym sercu", która nad wyraz mnie oczarowała! Z chęcią sięgnę i po tę powieść :)
    Pozdrawiam!

    Z e-BOOKIEM POD RĘKĘ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czytałam wcześniej "Przyciąganie" i bardzo mi się podobała :)

      Usuń
  2. Mnie ta cukierkowość niestety zniechęca. :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Niebawem się za nią zabieram. :)

    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie czekam na recenzję i życzę miłej lektury 😉

      Usuń
  4. chyba jednak nie dla mnie, pewnie by mnie zemdliło... za romansami nie przepadam, i tutaj wydawało się, że ta tajemnica w tle uratuje ten tytuł, ale chyba nie. odpuszczę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten wątek tajemnicy jest naprawdę dobry i unikatowy. Nie spotkałam się z czymś takim.

      Usuń
  5. Najważniejsze, że fabuła zmusza do refleksji. To mnie bardzo mocno przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem czy dam szansę tej pozycji, bowiem z jednej strony posiada takie elementy, które lubię tzn tajemnicę, romans. Jednak z drugiej strony jakoś mnie do niej nie ciągnie. Także reasumując: jeszcze się zastanowię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasem przesłodzenie - o ile jest kontrolowane, można znieść :) Tytuł bym z chęcią poznała bliżej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem jaj bardzo ciekawa :) Czytałam wcześniej coś tej autorki, ale pamiętam, że mnie ta pozycja więcej irytowała xD Jestem ciekawa jak tutaj będzie :D
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię, kiedy lektura zmusza do refleksji, zastanowienia się, więc w sumie przeczytanie tej książki byłoby dla mnie przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię przesłodzonych historii...

    OdpowiedzUsuń
  11. Cukierkowość i nierealność mnie nieco odstrasza, więc mimo Twojej ogólnie pozytywnej oceny, chyba sobie daruję tę książkę ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie warto się zniechęcać od razu, może tobie się bardziej spodoba :)

      Usuń
  12. Książkę mam w domku i wkrótce się za nią zabieram. Bardzo lubię prozę tej autorki, ale już w poprzedniej jej powieści też wyłapałam kilka takich "nierealnych" scen odbierających wiarygodność historii.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przykro mi, ale 7/10 i umilenie chłodnego wieczoru (lato nam się zepsuło, faktycznie zimny coś ten lipiec) to niestety trochę za mało, żebym sięgnęła po coś spoza mojej strefy komfortu. Poczekam na pozycję, o której napiszesz, że bomba i najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Już sama okładka zachęca do czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba nie do końca przypadłaby mi do gustu- choć czasami lubię przezcytać jakiś romans, czy historię miłosną

    OdpowiedzUsuń
  16. okładka dla romantyczek :D ale treść nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie przepadam za słodkością w książce:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przeczytałam dwie książki tej pisarki i wiem, że sięgnę i po tę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie się jedna podobala, druga już mniej, zobaczymy jak będzie z trzecią :)

      Usuń
  19. Jestem na tak. Zapisuje tytuł i będę się za nią rozglądać.

    OdpowiedzUsuń
  20. Autorki nie znam, a książki tym bardziej, że po Twojej recenzji wiem, że chętnie po nią sięgnę jak się pojawi. Lubię czytać takie historie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Już dzisiaj czytałam jej recenzję i mam ochotę poznać osobiście :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj!
Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w formie komentarza- to bardzo motywuje! :)

© SZABLON WYKONAŁA: RONNIE | RC |