Tytuł: Pamiętnik
Autor: Nicholas Sparks
Tom/seria: Wszystkie Kolory Miłości
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 9 listopada 2015
Ilość stron: 256
Opis:
Karty starego notatnika kryją historię romantycznej miłości. Starszy pan codziennie odczytuje ją mieszkającej w domu opieki kobiecie chorej na alzheimera. Jest to opowieść o bogatej dziewczynie z miasta i ubogim chłopaku z prowincji, których pewnego lata połączyło wyjątkowe uczucie. Wbrew sobie zostali rozdzieleni, a ich miłość wystawiona na próbę. Czy uda im się ponownie spotkać?
W końcu udało mi się przeczytać książkę pana Sparksa. Tyle dobrego czytałam o jego twórczości, że w końcu musiałam się przekonać sama. Żałuję tylko, że sięgnęłam po historię, którą znam na wylot. Pamiętnik to jeden z moich ukochanych filmów, który mogłabym oglądać na okrągło i dlatego też znałam każdy szczegół i przede wszystkim zakończenie. Co mnie natomiast zraziło i bardzo, ale to bardzo nie spodobało? Chodzi mi o fakt, że Noaha i Ally poznajemy w momencie gdy spotykają się po latach. No przyznam, że znając film, który rozpoczyna się jak typowa romantyczna ekranizacja, spodziewałam się czegoś innego. Żałuję, że autor praktycznie w ogóle nie skupił się na opisaniu ich poznawania się. W filmie wyglądało to zdecydowanie lepiej i gdyby nie fakt, że go tak dobrze znam, myślę, że nie za dużo wiedziałabym co się dzieje w wersji papierowej. Oczywiście pan Sparks niejednokrotnie wplatał jakieś drobne historie z ich wcześniejszego związku, ale dla mnie było tego po prostu za mało. I jedyny minus jaki znalazłam w tej książce, a zarazem ogromny, który bardzo mi się nie spodobał to właśnie fakt, że bohaterów poznajemy po latach rozłąki.
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.
Czy ich polubiłam? Przyznam szczerze, że przez cały czas wyobrażałam sobie sceny filmu, które akurat miały miejsce w książce i nie zbyt się skupiłam i na historii i na bohaterach. Tak naprawdę jednym okiem czytałam, a tak naprawdę resztę dopowiadałam sobie z ekranizacji i nic mi to czytanie nie dało chociaż nie żałuję, że sięgnęłam. Ogólnie i Noah i Ally bardzo przypadli mi do gustu. Ally mimo zawirowań w życiu i 'małego' trójkąta miłosnego, nie denerwowała mnie co rzadko kiedy się zdarza. Chociaż myślę, że to dlatego iż w filmie zagrała ją moja ulubiona aktorka i nie sposób było mi się na nią złościć.
Czuję, że więcej się napisałam o filmie niż o książce, ale niestety tak to jest jak sięga się po takie historie. Z jednej strony jestem zadowolona z tej lektury, z drugiej jednak strony czuję się bardzo rozczarowana ze względu na ten brak ich wspólnej przeszłości. Czy książkę polecam? Myślę, że warto przeczytać bo historia naprawdę piękna, aż dziw, że napisał ją mężczyzna (nie spodziewałam się, że mężczyźni mogą mieć taki talent i ani nie myśleć o jednym ani nie słodzić). Jednak jeśli mam być szczera to bardziej zachęcam do obejrzenia ekranizacji. Ja byłam zachwycona (w końcu dwoje moich ukochanych aktorów tam zagrało), a sama historia jest naprawdę piękna i wzruszająca. Warto, naprawdę warto obejrzeć.
Moja ocena:
4/10 (słaba)
Taaaak, film był sto razy lepszy od książki! Ja ogólnie mam taki mały problemik z książkami Sparksa, zawsze filmy podobają mi się chociaż odrobinkę bardziej :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie mam takiego porównania na większą skalę :)
UsuńFilm był ok, ale już i tak było za słodko. Za to książka? Masakra, kiepsko mi się ją czytało, męczyłam się bardzo.
OdpowiedzUsuńJa szczerze też, film zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu :)
UsuńEkranizację uwielbiam, książki nie czytałam i raczej nie mam zamiaru... Ze Sparksem miałam styczność kilka razy i to jednak nie mój styl ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Ja sama nie wiem jak z jego książkami, zamierzam sięgnąć po coś zupełnie mi obcego i wtedy zobaczymy ;)
UsuńNiektóre adaptacje książek Sparksa są lepsze, niż pierwowzór.
OdpowiedzUsuńW tym przypadku zdecydowanie tak jest.
UsuńCzytałam wiele książek Sparksa, ale ta wciąż przede mną, a właściwie nie jestem taka pewna, czy przede mną, bo skoro wypadła słabo - chyba powinnam ją sobie odpuścić. I tak raczej zrobię. Obejrzę za to film. Tak dla odmiany.
OdpowiedzUsuńFilm Ci bardzo mocno polecam :)
UsuńPrzyznaje, ze rowniez oceniam ekranizacje lepiej. Ale z ksiazki mozna wyciagnac niesamowite cytaty, ktore dla mnie maja duze znaczenie.
OdpowiedzUsuńP.s. tez kocham tych dwoje. Czy oni nie stworzyli idealnej pary na ekranie? ;-)
Stworzyli jak nic! Mogliby więcej razem zagrać! :)
UsuńJa uwielbiam książki tego autora. Jak do tej pory każdą pokochalam. Te również.:)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
Usuńfilm oglądałam. dla wielbicieli łzawych historyjek spoko.;p
OdpowiedzUsuńNie tylko dla takich ;)
UsuńNie przepadam za twórczością Nicholas Sparksa, ale moja córka lubi jego książki. :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze muszę kilka przeczytać, żeby wiedzieć czy je lubię :)
UsuńJa książki nie czytałam, ale oglądałam film i mi się podobał. :) Może powinnaś zacząć od innej jego książki, której nie oglądałaś ekranizacji. Ja wiele jego książek nie czytałam, ale te co czytałam to podobały mi się :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie zamierzam teraz zrobić :)
UsuńSparks bleee xD Nie dziwi mnie niska ocena :D Nie polecam Listu w butelce, jeśli jeszcze planujesz po niego sięgać :D
OdpowiedzUsuńDla mnie to wręcz zachęcenie :P
UsuńHistoria opisania w tej książce jest rzeczywiście piękna. Filmu nie oglądałam, ale chętnie sprawdzę jak wypada ekranizacja. ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem zdecydowanie lepiej :)
UsuńLubię Cię nawiedzać, bo dzięki Tobie wiem, czego nie czytać xD
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość :)
UsuńJa "Pamiętnik" znam za to tylko w wersji papierowej i widzę, że wiele przez to tracę. Muszę nadrobić filmowe zaległości, bo mnie też książka niespecjalnie zachwyciła. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie musisz! :)
UsuńDlatego nie rozumiem szału na Nicholasa. Te książki są słabe, schematyczne i nudne. Jakoś nie mogę się do niego przekonać.
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Ostro pojechałaś :D Ja muszę przeczytać jeszcze kilka żeby wyrobić sobie zdanie :)
UsuńNie przepadam za Sparksem, choć Pamiętnik chciałam przeczytać.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńChyba jestem nieliczną osobą, która nie jest zachwycona filmem "Pamiętnik". Owszem jest romantyczny i przyjemny, ale według mnie nie wyróżnia się tak bardzo i zdecydowanie nie mogłabym go nazwać najlepszym. Co do książki, to nie czytałam. Jednak mam w planach powieści autorka, "Pamiętnik" raczej pominę, chyba że wpadnie mi w ręce :)
OdpowiedzUsuńJa ten film uwielbiam i mam do niego taki sentyment dlatego, że grają tam moi ulubieni aktorzy :)
UsuńNo proszę, rzadko się zdarza, że film jest lepszy od książki :) Pierwsze moje spotkanie ze Sparksem przede mną, mam już jedną jego książkę. ;)
OdpowiedzUsuńO, a jaką? :)
UsuńSparks to dla mnie twórca genialnych historii, z których powstają piękne filmy romantyczne. Niesty same jego książki w porównaniu z ekranizacjami to lekki zawód.
OdpowiedzUsuńKinga
No właśnie zauważyłam ;)
UsuńMnie osobiście historia bardzo się podobała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Mnie też, ale ta filmowa :)
Usuń